„Wolin – więcej niż legenda” - nowa wystawa w Muzeum im. Andrzeja Kaubego otwarta!

Odkrywanie historii tego miejsca trwa od dziesiątków lat. Największe zasługi dla pozyskania bezcennych pamiątek z zamierzchłych czasów położył profesor Władysław Filipowiak. Dziś jego dzieło kontynuuje wnuk – dr Wojciech Filipowiak, który był jednym z zaproszonych gości. Kuratorami wystawy są: dr Karolina Kokora, dr Wojciech Filipowiak, dr Piotr Maliński i dr Piotr Oleksy. Dyrektor Muzeum dr Karolina Kokora, gospodarz dzisiejszej uroczystości, poprosiła burmistrza Wolina Ewę Grzybowską o uroczyste otwarcie wystawy. Pani burmistrz dziękowała wszystkim, dzięki którym doszło do organizacji nowego wnętrza muzeum. Szczególne podziękowania otrzymali Kaja i Piotr Depta-Kleśta oraz Wojciech Mazur za przejrzystą i starannie wykonaną oprawę graficzną, stworzoną nowoczesną technologią z wydrukiem bezpośrednio na ścianę.

Wystawa nie jest zwykłą ekspozycją polegającą na ustawieniu gablot z opisanymi eksponatami. Oczywiście, tych również nie brakuje, a w nich znajdują się najcenniejsze znaleziska. Możemy tu jednak wejść do świątyni Świętowita, poczuć klimat odkrywania dziejów i wielkich wykopalisk na starannie przygotowanych wielkoformatowych fotografiach.

Poprzednia stała ekspozycja dostępna była w tym miejscu od powstania muzeum w 1968 roku. Obecna, zatytułowana „Wolin – więcej niż legenda”, podzielona została na części tematyczne. Z „Wyspy” przechodzimy do „Temporium”, potem odwiedzamy wspomnianą świątynię Świętowita i przechodzimy do współczesnego Wolina. Jak podkreślają organizatorzy, na wystawie zaprezentowano ponad 100 zabytków. Najstarszy – harpun, cofa nas w czasie o ponad 10 tysięcy lat, najmłodszy przypomina niedawny czas walki z koronawirusem i jest to ampułka po szczepionce Pfizer.