Nasi kierowcy i sternicy przechodzą szkolenia wewnętrzne na których uczą się wszystkich zasad do poruszania się tego typu pojazdami. Ratownicy jechali do zaginięcia w wodzie, co spowodowało duży zastrzyk adrenaliny i chęć udzielenia pomocy osobie potrzebującej. Oczywiście nasz ratownik został odsunięty od prowadzenia wszelkich pojazdów uprzywilejowanych do momentu kiedy nie zaliczy jeszcze raz naszego wewnętrznego szkolenia. Naszemu drugiemu ratownikowi nic się nie stało i liczymy, że nigdy więcej nie dojdzie już do takiego incydentu.
Mamy nadzieję, że dzisiejsze zdarzenie na naszym kąpielisku będzie również przykładem dla innych kierowców pojazdów uprzywilejowanych, że najważniejsze jest bezpieczeństwo własne i plażowiczów i nie zawsze czas dotarcia jest najważniejszym czynnikiem.
Przepraszamy wszystkich plażowiczów za zaistniałą sytuację.
WOPR Międzyzdroje