Opłata adiacencka od budowy infrastruktury, będąca dodatkowym podatkiem za poprawę infrastruktury publicznej, stała się gorzką pigułką dla wielu mieszkańców Ostromic. Mieszkańcy 40 lat czekali na kanalizację. Choć Pani burmistrz nie musiała, to wprowadziła dodatkową opłatę.
„To skandaliczne, że musimy płacić za coś, co powinno być naszym naturalnym prawem – korzystanie z miejscowej infrastruktury” – komentuje jeden z mieszkańców Ostromic. "Nie dość, że opłaty i podatki ciągle rosną, to teraz jeszcze ta nowa danina. Gdzie tu sprawiedliwość?"
Zdaniem mieszkańców, wprowadzenie opłaty adiacenckiej jest nie tylko niesprawiedliwe, ale i nieuzasadnione. Mieszkańcy zrzeszają się w coraz większej liczbie, by skutecznie protestować przeciwko tej decyzji i jednocześnie by uprzedzić pozostałe miejscowości.
„Burmistrz Grzybowska powinna zrozumieć, że to my, mieszkańcy, jesteśmy najważniejsi, a nie kolejne daniny, które próbuje nam narzucić” – mówi inny zaniepokojony mieszkaniec.
Waldemar Dubrawski kandydat na burmistrza Gminy Wolin komentuje wprost – łatanie dziury budżetowej dodatkowymi opłatami na mieszkańców to najgorsza z decyzji. Pani Burmistrz zadłużyła Gminę prawie dwukrotnie, mamy 40 mln deficytu. Ja deklaruję, że jak wybiorą mnie na burmistrza, to zlikwiduję te opłaty.