Od zarania kolejnictwo było branżą męską. Kobiety zatrudnione w sektorze pasażerskim zawsze stanowiły mniejszość, a ich udział w strukturach przewoźników co roku dodatkowo spadał. Obecnie
ta tendencja się odwraca – kobiet na kolei przybywa i podejmują się pracy na większej liczbie stanowisk, także tych, które do tej pory obsadzane były całkowicie przez mężczyzn. Od 2019 r.
zatrudnienie kobiet w POLREGIO systematycznie rośnie. Przez ostatnie dwa lata liczba pań zasilających kolejarskie grono w spółce zwiększyła się o 10 proc.
Kobiety napędzają kolejowy potencjał
W POLREGIO jest dziś ponad 1750 kobiet, stanowiących 25,5 proc. ogółu pracowników. Najczęściej są one zatrudnione w drużynach trakcyjnych, zespołach zajmujących się obsługą i utrzymaniem
taboru oraz jako kasjerki. Na przestrzeni ostatnich lat spółka obserwuje jednak rosnący udział kobiet w całej strukturze organizacji. Coraz więcej pań podejmuje pracę na kolei nie tylko w kasach i biurach, lecz również na stanowiskach technicznych. Dziś kobiety świetnie się sprawdzają w zawodzie maszynisty, rewidenta taboru czy mechanika.
Najbardziej imponujący wzrost zatrudnienia, o blisko 100 kobiet, odnotowano w segmencie konduktorskim, ale wzrosty obserwowane są również wśród rewidentów taboru. Kobiety stanowią ponad 50 proc. zespołów w drużynach dyspozytorskich, ale również biorą udział w decyzjach operacyjnych spółki, obejmując aż 37 proc. stanowisk kierowniczych. Sześcioma regionalnymi zakładami POLREGIO, na czternaście w kraju, kierują kobiety.
– Kolej to miejsce pracy dla każdego, niezależnie od kierunku wykształcenia, doświadczenia, wieku jak również płci. Branża postrzegana jest jako męska, tymczasem w POLREGIO nie ma dziś stanowiska, którego nie mogłaby piastować kobieta. Rosnący udział pań w strukturze zatrudnienia spółki dotyczy wszystkich obszarów i zespołów, a z roku na rok dołącza ich coraz więcej. W ciągu ostatnich dwóch lat żeńska reprezentacja POLREGIO zwiększyła się o 10 proc. Ich obecność i wkład w rozwój organizacji, zarówno na stanowiskach kierowniczych w biurach, jak i za sterami pociągów, stanowi ogromny potencjał i dodatkową siłę napędową dla naszej Spółki oraz dla całej branży kolejowej – mówi Adam Pawlik, Prezes Zarządu POLREGIO.
Maszynistka - słowo, które zmieniło znaczenie
Wzrost roli kobiet dotyczy także maszynistek. Jest to znaczący trend, ponieważ wśród pracowników przewozów pasażerskich rola maszynisty była przez lata tą, w której kobiet nie było w ogóle - słowo maszynistka do tej pory widnieje w słownikach, jako kobieta zawodowo pisząca na maszynie. Dziś zmianę widać jak na dłoni w całym sektorze – w 2023 roku w Polsce pracowało 61 maszynistek, czyli o 70 proc. więcej niż jeszcze dwa lata wcześniej. Dziś ponad 40 proc. wszystkich maszynistek w naszym kraju pracuje w barwach POLREGIO.
Panie wciąż stanowią niewielką część tej grupy zawodowej – w przypadku POLREGIO ich odsetek na stanowisku maszynisty to raptem 1,7 proc. Jednak z perspektywy największego pasażerskiego
przewoźnika kolejowego w kraju, skala ma znaczenie: na tory wyjeżdża codziennie 1750 pociągów POLREGIO, zatem każdego dnia średnio 30 pociągów kierowanych jest przez kobiety.
Warto zauważyć, że kobiety bardziej zdecydowanie niż dotychczas wchodzą w kolejowy świat i widzą w nim dla siebie miejsce już u progu kariery lub w jej wczesnych etapach. Wskazuje na to średni wiek pań z licencją maszynisty, który wynosi 35 lat, podczas gdy wiek mężczyzn - maszynistów jest znacznie wyższy – średnio 50 lat. Imponująca jest też liczba kobiet posiadających uprawnienia do prowadzenia pociągów bez licencji maszynisty, znajdujących pracę głównie w przewozach towarowych – według danych UTK w 2022 roku było ich w tej profesji blisko 50001.
- Nasza Spółka cały czas aktywnie promuje zatrudnienie kobiet oraz wspiera zdobywanie przez nie doświadczenia i podnoszenie kwalifikacji wewnątrz organizacji. Zachęcamy wszystkie kobiety, które widzą swoją przyszłość w sektorze kolejowym do podjęcia u nas pracy. Oferty czekają na różnych stanowiskach. Szczegóły dostępne są na stronie internetowej w zakładce Kariera. Można tam
zapoznać się z opisem zawodów, jak również przejrzeć aktualne oferty pracy. Na stronie polregio.pl dostępne są także informacje dotyczące praktyk i staży, od których warto rozpocząć karierę na kolei – zachęca Wiceprezes Zarządu, Marcel Klinowski.
Jedyna w Polsce maszynistka instruktorka pracuje w POLREGIO
Właśnie od praktyk zaczęła się kolejowa historia Marty Kwiatek, jedynej w Polsce maszynistki instruktorki, która na co dzień pracuje w Wielkopolskim Zakładzie POLREGIO.
– Moja kariera zaczęła się od praktyk, które polegały na odbyciu kilku jazd w charakterze obserwatora w kabinie maszynisty. Od razu poczułam, że to coś, co chciałabym robić, choć wówczas nie było to możliwe – przepisy zabraniały kobietom wykonywania zawodu maszynisty. To marzenie towarzyszyło mi jednak przez lata pracy w biurze na różnych stanowiskach, od referendarza po naczelnika działu. Cały ten czas starałam się uzyskać odpowiednie kwalifikacje i zgody, a dziś wiem, że było warto. W tej chwili jestem nie tylko maszynistką, ale też jedyną kobietą w Polsce na stanowisku maszynisty instruktora, który szkoli innych maszynistów – opowiada Marta Kwiatek, maszynistka instruktorka w POLREGIO.
1 Według Sprawozdania z funkcjonowania rynku transportu kolejowego w 2022 r. Urzędu Transportu Kolejowego
w.2022 r. 4 936 kobiet było zatrudnionych w sektorze jako prowadzące pojazd kolejowy.
W branży kolejowej coraz więcej kobiet przełamuje tradycyjne stereotypy, wybierając zawody dotychczas uznawane za męskie. Wiktoria Nowak, dyspozytorka, również z Poznania, od samego
początku wiedziała, że chce pracować w tej branży. – Więcej kobiet na kolei to przede wszystkim inna kolej, inne spojrzenie i przełamanie stereotypu, że jest to męska branża – ocenia. W jej pracy przydają się również umiejętności miękkie, dzięki którym potrafi nie tylko skutecznie rozmawiać z ludźmi o różnych osobowościach i potrzebach, ale też skomunikować ich wzajemnie, by pracowali w ramach zgranych zespołów i składów POLREGIO, wyjeżdzających codziennie na tory. – Po całym dniu pracy
największą radość sprawia, jeżeli uda mi się obsadzić do służby pełne składy w bardzo ciężki dzień, gdy na pierwszy rzut oka jest to niemożliwe do zrealizowania. To ogromna satysfakcja – dodaje.
Patrycja Mistera, kierownik pociągu, zwraca uwagę na zmiany zachodzące w środowisku kolejowym, gdzie coraz więcej młodych kobiet podejmuje pracę, wnosząc świeże spojrzenia i nowe kompetencje, uzupełniające się wzajemnie w zróżnicowanych damsko-męskich zespołach. Podobnie jak Weronice, największą satysfakcję daje jej praca w warunkach pełnych wyzwań.
Paradoksalnie – im więcej trudności staje na drodze, tym większa jest jej motywacja i zadowolenie z pracy. – Tutaj liczą się spokój i opanowanie. Gdy wystąpi jakiś problem, jako kierowniczka pociągu jestem pierwszą osobą, która się o nim dowiaduje i muszę szybko, ale z chłodną głową ocenić, co dalej zrobić – opowiada Patrycja.
Świadomość, że podjęte decyzje i kroki są skuteczne to dla niej ogromy zastrzyk motywacji.
– Tzw. dobra robota, czyli ciężka praca jaką wykonałam, jest dla mnie największym codziennym spełnieniem –wyznaje.
Ze zdziwieniem otoczenia w reakcji na kobietę w pracy rewidenta taboru kolejowego spotyka się często Natalia Szefler, odpowiedzialna za badanie stanu technicznego oraz niektóre naprawy taboru kolejowego, w szczególności wagonów pasażerskich – To nie jest tylko branża dla mężczyzn. Kobiety
też potrafią pracować w takim “ciężkim” zawodzie – twierdzi.
Natalia Szefler pełni obowiązki rewidenta już od sześciu lat, a w jej planach jest dalszy rozwój i przejście przez kolejne szczeble kariery
w tym obszarze. – Moim planem zawodowym jest zostać mistrzem. W strukturze wygląda to tak, że chciałabym awansować na starszego rewidenta, a potem na mistrza.
Dla Natalii Ferlin kariera na kolei nie była oczywista od samego początku. Kandydatka na maszynistkę, która w przyszłości będzie kierować pasażerskimi składami POLREGIO, jest z wykształcenia
technikiem weterynarii. Impulsem do zmiany planu kariery była dla niej informacja o innych kobietach, które zgłaszają się do służby na kolei jako maszynistki – Dla mnie to jest praca marzeń, ponieważ mogę się tutaj rozwijać. To ciekawe zajęcie, w którym nigdy nie jest oczywiste, co się wydarzy, a zarazem odpowiedzialne, ponieważ zawsze trzeba być skoncentrowanym, myśleć i wiedzieć, co się robi. A to jest coś, co bardzo lubię – mówi Natalia.
Zainspirowana innymi kobietami Ferlin zachęca dziewczyny, tak jak ona zafascynowane koleją, aby pomyślały o zawodzie maszynistki.
Zwraca uwagę, że w dzisiejszych czasach kolej to coraz częściej
pojazdy zaawansowane technologicznie, którymi kobiety bez problemu mogą kierować, bez stereotypowego „dorzucania węgla”.
Zespół prasowy POLREGIO