Warto tu wspomnieć, że to Adrian G. stał się przyczyną rozpadu koalicji rządzącej w ratuszu. Radni klubu Nasza Gmina ze spokojem przyglądali się sprawie aresztowania prezesa PGK we wrześniu 2019 roku, czekając na jej rozstrzygnięcie. Jednak, gdy dowiedzieli się o utworzeniu spółki córki PGK Eksploatacja i kupnie w niej udziałów przez właściciela lokalnego portalu Pawła U., również skazanego w maju 2023r. za przestępstwa o charakterze korupcyjnym na mieniu gminnym, nastąpiło pęknięcie w koalicji. Początkowo, w dwukrotnym głosowaniu w gronie osób związanych z klubem NG, wszyscy jednogłośnie byli za odwołaniem Adriana G. z funkcji prezesa PGK. Burmistrz Stanisław Kuryłło nie odwołał prezesa, a na jednym z posiedzeń Rady Miejskiej na pytanie radnego, oświadczył jednoznacznie, że go nie odwoła. Jak niektórzy z radnych oceniają, był to moment wzięcia przez Kuryłłę całkowitej odpowiedzialności nie tylko zawodowej ale i osobistej, za wszystkie poczynania Adriana G., jako prezesa gminnej spółki.
W tej sytuacji, część radnych klubu Nasza Gmina wiosną 2020r. utworzyła nowy klub Ziemia Kamieńska pod przewodnictwem Jacka Golusdy, nie chcąc firmować swoimi nazwiskami sytuacji w gminnych spółkach.
Adrian G., czekając na prawomocny wyrok, nadal działa w branży, jednakże już w firmach prywatnych. Dwa miesiące temu podpisał w imieniu wykonawcy, umowę na uporządkowanie gospodarki wodno-ściekowej w gminie Płoty, o wartości ponad 5 mln. Wśród wspólników spółek realizujących inwestycję jest osoba, która razem z Adrianem Guranowskim, jest współwłaścicielem kolejnej, nowej firmy m. in. przetwarzającej odpady powstałej w listopadzie 2023.
Z nią z kolei powiązana jest osoba, reprezentująca firmę, która wydzierżawiła działki na Śniatowie od Gminy Kamień Pomorski na farmę fotowoltaiczną. Na prawie 30 lat. W trybie bezprzetargowym.
Zależności biznesowe najlepiej zobrazuje załączony graf.
Do tematu spółek i powiązań między ich wspólnikami wrócimy.