W związku z Międzynarodowym Dniem Walki z Ubóstwem EAPN Polska opublikował swój coroczny raport z monitoringu ubóstwa i polityki przeciwdziałania ubóstwu w Polsce. W statystyce ubóstwa nie doszło do znaczących zmian – zasięg ubóstwa skrajnego pozostał na tym samym poziomie i wynosi 4,7 proc., co szacuje się jako 1,8 mln osób. Nieznaczne procentowo wzrosty wskaźnika odnotowano w przypadku populacji dzieci i seniorów.
Liczba dzieci w skrajnym ubóstwie zwiększyła się jednak o dziesiątki tysięcy – o około 26 tys. do 396 tys. w porównaniu z 371 tys. w 2021 r. (wzrost z 5,3 do 5,7 proc.). Jeszcze bardziej wzrosła deprywacja społeczna i materialna dzieci w rodzinach – o prawie 68 tysięcy (z 4,3 proc. do 5,3 proc.), co stanowiło 368 tys. dzieci.
Zwiększyło się też znacząco ubóstwo skrajne w rodzinach z dziećmi z niepełnosprawnością – z 5,2 proc. do 6,7 proc.
Liczba skrajnie ubogich seniorów wzrosła o około 14 tys. – z 272 tys. w 2021 do 287 tys. w 2022 r. (wzrost z 3,8 do 3,9 proc). Ubóstwo relatywne zmniejszyło się w niewielkim stopniu – z 12,2 proc. do 11,8 proc. – osób w tej sytuacji było około 4,5 mln. Z kolei około 15,4 mln Polaków pozostaje wykluczonych społecznie, żyjąc poniżej minimum socjalnego (spadek wskaźnika z 42,4 proc. do 40,7 proc.).
– Musimy pamiętać, że badania ubóstwa dochodowego w Polsce obejmują tylko gospodarstwa domowe. Nie mamy danych dotyczących osób, które żyją w placówkach całodobowych czy na ulicy. Dodatkowo rząd zrezygnował z ogólnopolskich badań bezdomności w latach 2021-2023. Ukryte skrajne ubóstwo w Polsce, czyli bezdomność zarówno obywateli Polskich, jak i rodzin uchodźczych z Ukrainy, mogło się podwoić w 2022 r. – mówi dr hab. Ryszard Szarfenberg, przewodniczący EAPN Polska.
W 2022 i 2023 r. nadal świadczenie wychowawcze, zasiłki rodzinne i większość innych świadczeń rodzinnych pozostały niezmienione mimo dwucyfrowej inflacji. Ich wartość realna gwałtownie spadała w 2022 i 2023 r. – Są to ukryte cięcia socjalne, gdyż rząd zaoszczędził na rodzinach w latach 2020-2023 ponad 31,4 miliarda złotych. Należy wprowadzić jasne zasady corocznej waloryzacji wszystkich świadczeń, tak aby skutecznie chroniły przed ubóstwem. Jednorazowa podwyżka jednego świadczenia od 2024 roku nie rozwiązuje problemu – mówi dr hab. Ryszard Szarfenberg.
EAPN Polska zwraca uwagę na konieczność podniesienia zbyt niskich kryteriów dochodowych w świadczeniach rodzinnych. Ich wieloletnie zamrożenie w sytuacji usunięcia kryteriów dochodowych w świadczeniu wychowawczym w 2019 r. i reformy podatkowej w 2022 r., oznacza, że to głównie rodziny zamożniejsze skorzystały z tych rozwiązań, a uboższe na tym traciły. Rodziny ubogie potrzebują wsparcia w większym zakresie niż rodziny zamożne – wskazano w raporcie. Podobna sytuacja dotyczy zasiłków z pomocy społecznej. W 2022 r. kryteria dochodowe do tych świadczeń były niższe od minimum egzystencji w przypadku wieloosobowych gospodarstw domowych. Oznacza to, że rodziny żyjące w skrajnym ubóstwie mogą nie kwalifikować się do zasiłków.
- Obecny system świadczeniowy charakteryzuje chaos kryterialny i waloryzacyjny. Jednocześnie pojawiają się nowe świadczenia, co komplikuje cały system i utrudnia dostosowywanie wszystkich do inflacji. Utrudnia również ocenę ich skuteczności i efektywności. Uważamy, że nowy rząd powinien dokonać przeglądu i uporządkować ten obszar, uwzględniając całość świadczeń: dla rodzin z dziećmi, dla ubogich rodzin z dziećmi, dla ubogich gospodarstw domowych, dla osób z niepełnosprawnościami – podsumowuje dr hab. Ryszard Szarfenberg.
Natalia Jungrav-Gieorgica