ikamien.pl • Piątek [04.11.2011, 10:45:31] • Kamień Pomorski

Wpłacili pieniądze na działki widmo. Twierdzą, że zostali oszukani

Wpłacili pieniądze na działki widmo. Twierdzą, że zostali oszukani

Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie przywłaszczenia pieniędzy.( fot. Wojtek Basałygo )

Chcieli mieć własne działki rekreacyjne we Wrzosowie. W lutym 2010 roku podpisali przedwstępne umowy sprzedaży z działaczem PSL Piotrem B. Musieli wpłacić po 4 tys. złotych. Ich marzenia o działkach prysły, podobnie jak Piotr B., który zapadł się pod ziemię. Dziś czują się oszukani. Chcą odzyskać swoje pieniądze. W podobnej sytuacji może być nawet 147 osób. Prokuratura Rejonowa w Szczecinie postanowiła umorzyć śledztwo.

Piotr B. chciał kupić od Agencji Nieruchomości Rolnych działkę rolną po powierzchni 8 ha. Obiecywał ludziom, że przetarg ma zostać ogłoszony lada dzień. Miał powoływać się na dobre znajomości w Ministerstwie Rolnictwa i Agencji Nieruchomości Rolnych. Nie wiadomo ilu ludzi mu zaufało.

- Mówił, że jeździ do Warszawy załatwiać sprawy. Przekonywał, że wygra ten przetarg, podzieli działki i nam przekaże. Warunkiem miało być wpłacenie 3 tys. złotych zaliczki do depozytu adwokata oraz 1 tys. złotych do ręki Piotrowi B. na pokrycie kosztów. Obiecał, że sprzeda nam działki po 5 latach – tak aby nie musiał płacić dodatkowego podatku. Podpisaliśmy umowy – mówi Halina Sobieszek.

Mijały kolejne miesiące, a przetarg wciąż nie był ogłaszany. Ludzie zaczęli być coraz bardziej nerwowi. Nalegali na spotkania. W styczniu 2011 roku zażądali zwrotu wpłaconych do depozytu pieniędzy. Wtedy kontakt z Piotrem B. się urwał.

- Jego telefon komórkowy jest wyłączony. Nie odpisuje na e-maile. Nawet jego rodzina nie wie gdzie przebywa – tłumaczy Krystyna Sobczak.

Pieniądze od osób chcących w przyszłości kupić działki, zostały wpłacone do depozytu szczecińskiej adwokat Doroty T.. Nie wiadomo od ilu osób pobrano depozyt. Reporter iikamien.pl próbował kilkakrotnie skontaktować się z kancelarią szczecińskiej adwokat, aby ustalić czy Piotr B. wypłacił zdeponowaną gotówkę. Niestety telefon w kancelarii, jak i komórkowy należący do adwokat milczą.

- Wysłaliśmy listem poleconym prośbę o zwrot pieniędzy. Niestety list do nas wrócił z adnotacją, że nie został doręczony – mówi jedna z poszkodowanych osób. - Również ja wysłałem faksem żądanie zwrotu gotówki. Zwrotu pieniędzy nie otrzymała żadna z innych osób – mówi Mieczysław Sobieszek. - Pani adwokat zmieniała swoje siedziby swojej kancelarii z ul. Małkowskiego na ul. Kwiatową, to znów na Małkowskiego. Często jeździliśmy do Szczecina, aby kiedyś się spotkać, ale nie było nam to pisane – dodaje.

Pokrzywdzeni nie mogąc odzyskać pieniędzy, wysłali do Prokuratury Rejonowej Szczecin Śródmieście doniesienie o możliwości popełnienia przestępstwa.

Prokuratura umorzyła śledztwo w sprawie przywłaszczenia pieniędzy przez adwokat, stwierdzając, że Dorota T. uzależniła wypłacenie pieniędzy od dostarczenia wszystkich niezbędnych dokumentów. Śledczy nie dopatrzyli się w całej sprawie znamion czynu zabronionego.

8-hektarowa działka, którą chciał kupić Piotr B. nie istnieje. Działka o podanym w umowie numerze figuruje w dokumentach jako 5-hektarowa.

- Ta działka nie była nigdy wcześniej wystawiana na przetarg. Dopiero teraz podzielono 5 hektarów na 10 działek. Trwa procedura, aktualnie biegły wycenia wartość działek. Ogłoszenie o przetargu będzie opublikowane prawdopodobnie pod koniec listopada – mówi Jerzy Gawęcki z ANR w Gryficach.

Pokrzywdzeni chcą dotrzeć do kolejnych osób, które wpłaciły pieniądze na zakup działek. Zastanawiają się nad złożeniem pozwu zbiorowego. Osoby, które tak jak oni nie mogą odzyskać swoich pieniędzy proszone są o kontakt pod numerem telefonu 609 501 066.

Źródło: https://ikamien.pl/artykuly/4128/