ikamien.pl • Sobota [29.10.2011, 09:38:15] • Dziwnów

Dziwnówek: Kasztanowce poszły pod piłę. Mieszkańcom żal wyciętych drzew

Dziwnówek: Kasztanowce poszły pod piłę. Mieszkańcom żal wyciętych drzew

fot. Wojtek Basałygo

- Tyle lat rosły tu piękne kasztanowce. Do tej pory nikomu nie przeszkadzały. Nagle kilku mieszkańców zapragnęło mieć miejsca postojowe dla swoich gości i drzewa poszły pod piłę – mówi mieszkaniec ulicy Mickiewicza. - Kto pozwolił na takie barbarzyństwo?! - pyta.

Od tygodnia trwa wycinka drzew rosnących przy ulicy 1 Maja i Mickiewicza w Dziwnówku. Wycięto kilkadziesiąt sztuk tworzących aleję kasztanowców. W piątek ekipa pilarzy ładowała ścięte konary na przyczepy ciągników.

- Zrobili teraz wielką pustynię. Te drzewa stały tu kilkadziesiąt lat. Nikomu Nie przeszkadzały. Kasztanowce chorują w całej Polsce. Nie trzeba było ich wycinać lecz leczyć – żali się mieszkanka.

Przy ulicy Mickiewicza został jeden kasztanowiec, który był wcześniej oznaczony do ścięcia. Nie zgodził się na to mieszkaniec posesji przy której rósł.

Urzędnik w Urzędzie Miasta Dziwnowa odpowiedzialny za wycinkę drzew przebywa na urlopie. Próbowaliśmy ustalić kto wydał decyzję na wycinkę drzew. Z urzędu w Dziwnowie odesłano nas po szczegóły do starostwa. Urzędnicy wydziału ochrony środowiska starostwa zarzekają się, że żadnej zgody na wycinkę nie wydawali.

Źródło: https://ikamien.pl/artykuly/4098/