- Tak intensywnie zielonych glonów nigdy nie widziałem. Co może kryć się za tym zjawiskiem na przełomie maja i czerwca? To dopiero początek lata meteorologicznego, a tu takie cudo natury. Dość mocno miejscami zakwitło glonami Jezioro Wicko Wielkie. Świeżość i intensywność barwy porażają. Widok jest piękny, ale dywan soczystej zieleni może stać się zabójczy. Warto się temu przyjrzeć, bo lato astronomiczne za dwa tygodnie, wtedy słońce będzie w zenicie i woda cieplejsza - pisze Mieszkaniec.