Rodzice bociana już odfrunęli. On pozostał sam w gnieździe. Mieszkańcy chcą mu pomóc, ale nie wiedzą jak. Zadzwonili w poniedziałek do naszej redakcji.
- Dzwoniliśmy do straży pożarnej w Kamieniu Pomorskim z prośbą o pomoc. Nie ma żadnej instytucji, która pomagała by w naszym powiecie potrzebującym zwierzętom – mówi nasza Czytelniczka.
Ptak jest zdrowy. Musiał najprawdopodobniej być najsłabszy w rodzinie. Rodzice z małymi odleciały do Afryki, a on pozostał w kraju.