Sprawa dotyczy procederu ustawiania przetargów ogłaszanych przez Kamieńskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego. W zamian za wręczane łapówek między innymi pani prezes Małgorzacie G-K lokalny przedsiębiorca wygrywał przetargi. Znał też oferty innych firm o ile takie składano w przetargu.
Jak wynika z ustaleń sądu z inicjatywą „pomocy” w wygrywaniu przetargów wyszedł Paweł U. Dzięki temu, że zapoznał się z prezes KTBS miał dostęp do dokumentacji przetargowej, ofert i kwot jakie zaproponowały inne firmy. Informacje te przekazywano świadkowi. Dokumenty pokazywano mu na spotkaniu w samochodzie na mieście lub co bardziej bulwersujące – wg zeznań świadka – dokumenty innych firm oglądał on w domu pani prezes TBS lub nawet w jej gabinecie w siedzibie KTBS.
Znając oferty albo kosztorysy miał złożyć własną ofertę oraz „na podkładkę” oferty innych firm, które sam znajdzie. Inne firmy miały dać wyższą cenę tak, żeby oferta świadka była najniższa. Jeśli sam nie mógł znaleźć takich firm, korzystano z kontaktów pani prezes czyli z firm, które na stałe współpracowały z TBS.
W pierwszej instancji oskarżeni Paweł U. i Małgorzata G- K zostali uznani za winnych i skazani na wyroki warunkowego pozbawienia wolności i grzywny.
Obrońca oskarżonych zaskarżył wyrok I instancji w całości. Zarzucił sądowi rejonowemu w szczególności, że błędnie uznał zeznania jednego ze świadków jako wiarygodne, przy czym były one kluczowym dowodem wpływającym na wyrok skazujący.
Sąd Odwoławczy w składzie 3 osobowym podtrzymał wyrok I instancji w całości, nie mając żadnych wątpliwości że był on słuszny, obciążając przy tym oskarżonych dodatkowymi kosztami postępowania. Zdaniem Sądu Odwoławczego Sąd I instancji słusznie przyjął zeznania świadka jako wiarygodne. Świadek posiadał bowiem tak szczegółową wiedzę na temat wszystkich przetargów, że nie możliwym było by posiadać takie informacje gdyby uczestniczył on w tych przetargach na normalnych zasadach. Posiadał też pełną wiedzę co do postaw innych oferentów.
Ponadto Sąd zauważył fakt czterech wygranych przez świadka przetargów i piątego który nie doszedł do skutku i przeprowadzony został ponownie i uznał to za zbyt podejrzane, że w tak małej miejscowości jak Kamień Pomorski tyle razy wygrywają przetarg firmy związane z osobą świadka.
Sąd Odwoławczy zatem bez żadnych wątpliwości podtrzymał wyrok I instancji.
Oskarżeni są zatem prawomocnie skazani za przyjmowanie łapówek tj. czyn z art. 228 § 3 kk i art. 229 § 3 kk.
Małgorzata G-K nadal pracuje w KTBS jednak nie na stanowisku prezesa.