ikamien.pl • Niedziela [07.05.2023, 10:40:35] • Dziwnów
Komandor Roman Rakowski w Gminie Dziwnów
fot. Organizator
W dniu wczorajszym, tj. w sobotę 6 maja 2023 roku, zakończyła się trwająca od wtorku (2 maja 2023 roku) wizyta komandora Romana Rakowskiego, który na zaproszenie lokalnych władz, spędził w Gminie Dziwnów kilka majowych dni, poznając nie tylko jej wybrane zakątki ale też uczestnicząc w rocznicowych obchodach Święta Uchwalenia Konstytucji 3 Maja. Nie obyło się również bez wizyty w dziwnowskim garnizonie, gdzie komandor zapoznał się z historią dziwnowskiej jednostki, upamiętniając swój pobyt wpisem w księdze pamiątkowej.
Podczas wizyty w dziwnowskim Urzędzie Miejskim, rozmawiał z Burmistrzem Dziwnowa Grzegorzem Jóźwiakiem o historii miasta i o planach dotyczących rozwoju gminy. Docenił przy tym szczególne położenie geograficzne, zwracając uwagę na turystyczne walory regionu.
fot. Organizator
Przypomnijmy, że komandor Roman Rakowski (pseudonim "Grab"), to 99-letni bohater walk o niepodległość Polski, jeden z dwóch żyjących oficerów Armii Krajowej okresu wojny, kawaler najwyższego polskiego orderu wojennego - Virtuti Militari, odznaczony także Orderem Odrodzenia Polski i Krzyżem Walecznych. 3 maja 2023 roku, minęły też dokładnie 83 lata od gestapowskiej akcji likwidacji inteligencji i harcerstwa miasta Brzeska, skąd pochodzi Pan Komandor, cudem unikając wówczas pojmania. 3 maja minęło także 79 lat od nominacji oficerskiej Pana Komandora, przyznanej przez komendanta lwowskiego obszaru AK - generała Władysława Filipkowskiego.
fot. Organizator
Kmdr w st. spoczynku Roman Rakowski ps. „Grab” i „Długi”, Kawaler Orderu Wojennego Virtuti Militari oraz Krzyża Walecznych urodził się 18 marca 1924 roku w Tymowej, w powiecie Brzesko. W Brzesku uczęszczał do Szkoły Podstawowej i Gimnazjum nr 350 imienia Marszałka Józefa Piłsudskiego. W 1934 roku złożył przysięgę harcerską i otrzymał swój harcerski krzyż z rąk harcmistrza Sobolewskiego w drużynie harcerskiej imienia księcia Józefa Poniatowskiego. Od początku wybuchu II wojny światowej, czynnie wraz z harcerzami drużyny harcerskiej imienia księcia Józefa Poniatowskiego, brał udział w akcji pomocy polskiej ludności uciekającej na wschód, oraz w akcji ukrywania broni pozostałej po wycofującym się Wojsku Polskim.
Ta działalność harcerska, spotkała się z ostrym i zdecydowanym działaniem Gestapo, które rozpracowało harcerską organizację, w efekcie czego, 3 maja 1940, nastąpiły wspomniane aresztowania harcerzy i inteligencji miasta Brzeska - jego koleżanki i koledzy stali się w dniu 14 czerwca 1940 pierwszymi więźniami transportu do Oświęcimia. Ukrywany na plebani kościoła w Brzesku Roman Rakowski, po trzech dniach został przerzucony do Mościć do harcmistrza Wincentego Muchy ps. „Komar”, komendanta Szarych Szeregów Hufca Mościce (Ul Smok), gdzie złożył konspiracyjną przysięgę na ręce swego drużynowego, który wręczał mu przed wojną w 1934 roku harcerski krzyż - porucznika WP, harcmistrza Sobolewskiego ps. „Kruk”. W dniu przysięgi Rakowski przyjął pseudonim „Grab”.
W Szarych Szeregach był najpierw w Szkołach Bojowych (BS), a następnie w Grupach Szturmowych (GS). Na mocy decyzji scaleniowej Szarych Szeregów i ZWZ-AK został przekazany do dyspozycji Kedywu Okręgu Krakowskiego ZWZ-AK, Inspektorat Nowy Sącz, a potem przydzielony organizacyjnie i bojowo do tworzącego się zalążka 1 Pułku Strzelców Podhalańskich Armii Krajowej. W 1941 roku został przeniesiony do Tymbarku do zakładów owocowych - wtedy Podhalańskiej Spółdzielni Owocarskiej w Tymbarku, do szkoły podchorążych ZWZ- AK - kryptonim drużyny i szkoły „Tymoteusz” - w ramach przydziału organizacyjnego 1 Pułku Strzelców Podhalańskich AK.
W grudniu 1942 roku z specjalnością Dywersja i Odwet i przydziałem do 1 PSP AK rozkazem dowódcy tegoż pułku został przeniesiony do placówki „Monika” w Inspektoracie Tarnów, w Tarnowie. W ramach Kedywu Armii Krajowej przeniesiony organizacyjnie do wydzielonej jednostki specjalnej 993/W wykonującej wyroki Woskowych i Cywilnych Sądów Specjalnych. Brał udział w akcjach wykonywania wyroków, w tym wyroków śmierci, między innymi w Jordanowie, dwukrotnie w Tarnowie, Bochni, czy odbicia 16 Akowców - więźniów Gestapo w Grybowie.