Na jego leczenie,rehabilitację ciągle potrzebne są pieniądze. Jego wspaniała Mama ,którą miałam okazję poznać, mimo wielu trosk, jest pełna optymizmu i wiary,która pomagała, a teraz sama potrzebuje pomocy. Dlatego zwracamy się do Was z prośbą o pomoc!
Pomóc może każdy .Wystarczy tylko zbierać nakrętki.- Zamiast wyrzucić nakrętkę do kosza można ją przynieść do pojemników ustawionych w wyznaczonych miejscach w mieście.
Przy okazji pragnę serdecznie podziękować Wszystkim,którzy przyczynili się do rozpowszechnienia tej akcji. Szczególne podziękowania składam Dyrektorom Szkół,Przedszkoli, Pani Agnieszce Kielar, Pani Marzenie Lebiedzińskiej, Pani Karolinie Droszcz, Pani Anecie Wróblewskiej, Panu Aleksandrowi Juszkiewiczowi oraz
Pani Lidii Rokosz, która o każdej porze dnia i nocy gotowa była pomóc...