Pierwsze drewniane maszyny stanęły przy nabrzeżu przed murami obronnymi. W spacerujących nie lada zachwyt wywołuje drewniana katapulta.
- Jest dokładnie taka sama jak w bajce Gumisie. Książe Ightorn próbował identyczną zniszczyć zamek – mówi z przejęciem 9-letni Mateusz.
Machiny powstają w skansenie wikingów w Wolinie. Budują je członkowie Bractwa Słowian Zachodnich Strażnicy Nawii.