Najciemniejszy odcinek drogi to ten ze sklepu do Domu Pomocy Społecznej. Chodzą tamtędy ludzie do kościoła, pracy czy sklepu. Korzystają nie tylko mieszkańcy bloku, ale także pensjonariusze DPS-u.
- Wieczorami ludzie chodzą z latarkami. Mężowie odprowadzają swoje żony, bo wszyscy się boją – opowiada pan Marian. - A gdzie oświetlenie w stronę lotniska? Tam też mieszkają ludzie. Ciemno jest od sklepu do przystanku PKS – tłumaczy pan Marian. - Zainstalowano po 3,4 lampy w kilku miejscowościach, zamiast porządnie oświetlić dwie lub nawet trzy. Oświetlenie nie zapewni ludziom bezpieczeństwa, ale w dużym stopniu da większą pewność siebie i uchroni przed strachem – dodaje.
ikamien.pl • Poniedziałek [19.09.2011, 15:38:55] • Kamień Pomorski
fot. Czytelnik
Przed wyborami obiecywano drogę chodnik i lampy. Lampy są – trzy, a do tego nowoczesne, bo solarne. - Co z tego jak reszta miejscowości tonie w ciemnościach – skarżą się mieszkańcy.
W miejscowości nie ma także chodnika. Przed dwoma miesiącami przywieziono żwir. Miał prawdopodobnie posłużyć za podsypkę pod chodnik.
- Z dnia na dzień jest go coraz mniej, aż w końcu reszta zarośnie krzakami i trawą. A chodnika jak nie było tak nie ma i nie raczy się tym nikt zainteresować – mówi bezsilny pan Marian. O drodze możemy tylko pomarzyć! - dodaje.
Mieszkańcy Śniatowa mają prośbę do burmistrza, aby zakupił im gumowce.
- Gdy pada deszcz do przystanku autobusowego nie można dojść. Przeszkodą jest zalana droga w najniższym jej położeniu – mówią mieszkańcy.