ikamien.pl • Poniedziałek [05.09.2022, 15:15:19] • Kamień Pomorski
58. Międzynarodowy Festiwal Muzyki Organowej i Kameralnej w Kamieniu Pomorskim to już historia
fot. Marek Dybionka
W piątek, 2. września br. jedenastym, finałowym koncertem zakończył się w katerze pod wezwaniem św. Jana Chrzciciela Kamieniu Pomorskim 58. Międzynarodowy Festiwal Muzyki Organowej i Kameralnej.
W finałowym festiwalowym koncercie za kontuarem kamieńskich organów zasiadł profesor Akademii Muzycznej w Warszawie, kierownik Katedry Organów w Akademii Muzycznej w Krakowie, dyrektor artystyczny kamieńskiego festiwalu – Józef Serafin. Profesor Józef Serafin zagrał: Johanna Sebastiana Bacha (1685–1750) Preludium i fugę Es-dur BWV 552, Preludium chorałowe Nun komm der Heiden Heiland BWV 659; Ferenca Liszta (1811–1886) Angelus z cyklu Lata pielgrzymki – rok trzeci S. 163/1; Igora Strawińskiego (1882–1971) trans. M. Besly Kołysankę i Finał z baletu Ognisty ptak.
fot. Marek Dybionka
W drugiej części finałowego koncertu wystąpiła Orkiestra Kameralna z Prenzlau/Niemcy oraz Tomasz Dąbrowski i Dawid Głogowski trąbki. Za pulpitem dyrygenckim stanął dyrektor centrum kulturalnego „Zamek Książąt Pomorskich”, pedagog–profesor uczelni artystycznych w Szczecinie i Poznaniu dyrektor programowy kamieńskiego festiwalu Eugeniusz Kus. Orkiestra i soliści wykonali: Georga Philippa Telemanna (1681–1767) Sonatę koncertową D-dur na trąbkę, orkiestrę smyczkową i basso continuo TWV 44:1; Henry Purcella (1659–1695) Sonatę D-dur na trąbkę i orkiestrę smyczkową Z.850; Johanna Sebastiana Bacha (1685–1750) III Suitę orkiestrową D-dur BWV 1068 (fragm.); Antonio Vivaldiego (1678–1741) Koncert na dwie trąbki C-dur RV 537.
Jak posumować, ocenić finałowy koncert. Jeśli chodzi o część organową nawet nie silę się na ocenę gry emerytowanego – jak sam o sobie mówi – organisty prof. Józefa Serafina. Gra Pana Profesora to po prostu wirtuozeria, a dobrany repertuar tak przypadł do gustu słuchaczom, że nagrodzili do owacją na stojąco. I oczywiście kwiatami.
Natomiast to co pokazali w drugiej części koncertu soliści na trąbkach i Orkiestra Kameralna z Prenzlau pod batutą Eugeniusz Kus to była uczta duchowa. - Jeśli chodzi o Georga, to spełnię twoją prośbę, mój mistrzu, bez żadnych zastrzeżeń. Już wtedy, gdy pisałem o koncercie na trąbkę Josepha Haydna i trafiłem przy okazji na przepiękne wykonanie koncertu Telemanna nagrane przez Ludwiga Güttlera, wiedziałem, że umieszczenie tego koncertu w kronice będzie wręcz moim obowiązkiem! - czytamy w „Kronice Ludwika” – Przewodniku po muzyce klasycznej o Georga Philippa Telemanna (1681–1767) Sonacie koncertowej D-dur na trąbkę, orkiestrę smyczkową i basso continuo. Jakże pięknie zabrzmiała aria na strunę G z III Suity orkiestrowej D-dur BWV 1068 Johanna Sebastiana Bacha. Słuchacze wręcz oniemieli z zachwytu.
fot. Marek Dybionka
Tak więc piątkowym, finałowym koncertem 58. Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Organowej i Kameralnej pożegnaliśmy się do przyszłego 2023 roku. Do 59. Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Organowej i Kameralnej.
Na zakończenie taka mała uszczypliwość pod adresem organizatorów Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Organowej i Kameralnej: Towarzystwa Miłośników Ziemi Kamieńskiej, Gminy Kamień Pomorski oraz Parafii Rzymskokatolickiej pw. św. Jana Chrzciciela Kamieniu Pomorskim, bądźcie konsekwentni w numerowaniu kolejnych festiwali. Bowiem jak sięgam pamięcią raz były one numerowane cyframi rzymskimi innym razem zaś arabskimi. Moim skromnym zdaniem tak zacnemu festiwalowi bardziej przestoją cyfry rzymskie np. LIX = 59. I to by było na tyle.
tekst: mzk
foto: Marek Dybionka