Mieszkanka zwracając się bezpośrednio do burmistrza Kamienia Pomorskiego pyta zatem, czy ta wycinka jest w ogóle konieczna?
- Czy są to kolejne Pana wizje jak w przypadku parku? Pamięta Pan jak byłam u Pana w tej sprawie? Powiedział mi Pan wówczas, że nic i nikt nie jest Panu w stanie przeszkodzić w realizacji planów, zapewniając jednocześnie, że w parku po rewitalizacji będzie naprawdę pięknie i wszyscy będą zadowoleni. Jak widać minął się Pan z prawdą. Bo ani nie jest pięknie, ani prawie nikt nie jest zadowolony. Czy taka sama sytuacja będzie na Lipowej? A może zrobi Pan tam kolejną Jedności Narodowej i Dworcową, gdzie zostały wycięte piękne okazy zdrowych drzew. Zrobił Pan z Dworcowej w lecie patelnie, a w zimie lodowisko. Może któregoś słonecznego dnia przyjdzie Pan posiedzieć sobie na ławeczce i osobiście doświadczy na sobie efekty swojego działania - dodaje mieszkanka.
Czytelniczka uważa, że to, że w całej Polsce robi się rewitalizacje, których celem jest zrobić betonoze, nie znaczy że burmistrz Kamienia Pomorskiego musi robić to samo.
- Jestem pewna, ze przy odrobinie dobrej woli można te drzewa oszczędzić .Ale niestety, brak dobrej woli, brak wyobraźni i pójście na łatwiznę cechuje osoby odpowiedzialne za tego typu projekty. Chciałam też zapytać jaką ma Pan wiedzę na temat roli drzew, na temat retencji wody, ocieplenia klimatu, zagrożeń dla klimatu? Wynika z tego że nie posiada Pan żadnej wiedzy w tym temacie i działa na szkodę przyrody i mieszkańców naszego miasta .Każda wycinka drzew, to pozbawienie ptaków i innych zwierząt ich siedlisk, to często też ich śmierć. Drzewa wytwarzają tlen, dają cień w lecie, nie mówiąc o walorach wizualnych ale jak widać nie ma Pan szacunku ani dla przyrody, ani dla mieszkańców Kamienia Pomorskiego. Te drzewa nie są Pana własnością. To drzewa nas wszystkich i to nas powinien Pan zapytać czy chcemy tej wycinki. Pewnie Pan powie, że będą nowe nasadzenia. A ja zapytam jaką wartość przedstawiają patyki ( które jak zwykle i tak zaraz uschną) wobec wieloletnich drzew? Oprócz tego, że serce mi pęka na samą myśl o tej wycince, obawiam się, żeby ta cała rewitalizacja nie zakończyła się tylko na wycince. Bo te 5 milionów przeznaczonych na rewitalizacje, może się okazać , przy rosnącej inflacji niewystarczające. Zdaje się , że 2 miliony, które były przeznaczone na park też były niewystarczające. Puste tablice przed parkiem, które miały pełnić role informacyjną na temat roślinności parku do dziś świecą pustką. Podsumowując , chciałabym zasugerować Panu, ze powinien Pan skupić się bardziej na ochronie środowiska i zachowaniu jego walorów dla przyszłych pokoleń, niż na niczym nie uzasadnionych wycinkach i betonozie naszego miasta - napisała na końcu listu rozżalona mieszkanka Kamienia Pomorskiego.
List mieszkanki drogą mailową przesłaliśmy do Urzędu Miejskiego w Kamieniu Pomorskim. Nadal czekamy na odpowiedź burmistrza.