Część z nich, tuż przed spotkaniem, w bardzo ostrych słowach wypowiadała się o działalności prezesa Czesława Bęskiego.
Walne zgromadzenie członków Spółdzielni Mieszkaniowej Zdrój w Kamieniu Pomorskim trwało prawie 5 godzin.
Konflikt między lokatorami a spółdzielnią narasta od dłuższego czasu. Na początku roku komisja rewizyjna sporządziła raport z kontroli zarządu spółdzielni. Zawarto w nim wiele zastrzeżeń i szereg uwag. Wśród nich brak umów na wykonywanie robót budowlanych, pobłażanie dłużnikom zalegającym z płatnością czynszów, nieterminowość w płatności faktur. Komisja głowi się również dlaczego spółdzielnia zatrudnia konserwatorów, skoro nawet drobne naprawy zleca firmie zewnętrznej.
Podczas walnego zgromadzenia zmieniono częściowo skład rady nadzorczej.