Czytelnik twierdzi, że zgłaszał problem do Urzędu Miejskiego w Wolinie.
- Gdy dzwonię do Urzędu pracownik przyjmuje zgłoszenie po czym po paru tygodniach dalej nic się nie dzieje. To porażka, by mieszkańcy wyręczali urzędników, dość że zgłosi się problem to nic w tym geście się nie robi. To jest zaledwie centrum miasta, a gdzie drogi i małe wsie, na których miejscami panuje totalna ciemność. Gmina chwali się projektem kolejnych lamp, a obecnych nikt nie potrafi dopilnować. Czy naprawdę nikt tego nie widzi? - pyta rozżalony mieszkaniec.
Jednocześnie przyznaje, że strach wyjść z psem na spacer, bo albo można skręcić nogę na dziurach, albo zostać napadniętym, lub potrąconym.
- Zastanawiam się ile gmina płaci za utrzymanie lamp, i ile faktycznie lamp w gminie nie działa? - pyta na koniec mieszkaniec.
Pytania w tej sprawie zadaliśmy do UM w Wolinie. Czekamy na odpowiedź.