Na wolińskich błoniach odbywa się polsko-niemiecki jarmark. Można skosztować dzika z rożna, a także regionalnych specjałów. Swoje stoiska wystawiło kilkudziesięciu handlarzy.
fot. Wojtek Basałygo
W piątek rozpoczęły się Dni Wolina. Deszcz nie przeszkodził w organizacji dwudniowej plenerowej imprezy. Chociaż handlowcy liczyli na większą frekwencję.
Na wolińskich błoniach odbywa się polsko-niemiecki jarmark. Można skosztować dzika z rożna, a także regionalnych specjałów. Swoje stoiska wystawiło kilkudziesięciu handlarzy.
fot. Wojtek Basałygo
- Odwiedzającym najbardziej smakuje kasza z gulaszem. Nie pogardzą także kaszanką i kiełbaskami z grilla – mówi sprzedawczyni ze stoiska gastronomicznego.
W programie dwudniowej imprezy nie zabrakło konkursów, występów i koncertów. W piątek na scenie folkowe brzmienia wygrywali JRM, GreenWood, Balteine i Shanoon. Sobota będzie należeć do rockowo-popowych zespołów. O godiznie 22.30 niebo rozświetlą fajerwerki.
fot. Wojtek Basałygo
Podczas Dni Wolina odbyły się polsko-niemieckie zawody zapaśnicze, które prowadził medalista olimpijski Piotr Stępień.