To nie pierwszy przypadek, gdy kierowcy nie respektują sygnalizacji świetlnej. Ten przypadek skrajnej nieodpowiedzialności kierowcy tira powinien przemówić zmotoryzowanym do rozsądku.
- Zapaliło się zielone światło, więc ruszyliśmy – mówi nasz Czytelnik. W pewnym momencie zobaczyliśmy mknącą prosto na nas ciężarówkę. Uciekaliśmy na na bok, inaczej by nas staranował – dodaje.
Nasi Czytelnicy zauważają, że w ciągu dnia ruch zamiast sterowany światłami powinien być kierowany ręcznie. Wykonawca prowadzący roboty powinien zadbać o większe bezpieczeństwo podróżujących tą popularną trasą ludzi.