Jednostka SAR ruszyła na pomoc

Okazało się, że jedna spośród 4-osobowej grupy na jachcie źle się poczuła. Na pomoc wypłynął z bazy SAR PASAT. Na morzu na wysokości Międzyzdrojów podjęto kobietę na pokład i przetransportowano do bazy SAR, gdzie już czekali ratownicy medyczni. Tuż po godzinie 14:00 młoda kobieta trafiła pod opiekę ratowników, którzy weszli na pokład PASAT. Kobieta o własnych siłach weszła do karetki.

- Zgłoszenie dotyczyło 27-letniej kobiety podjętej przez SAR z jachtu. Pacjentka z bardzo silną reakcją stresową i drętwieniem kończyn górnych została zabezpieczona i przetransportowana do szpitala - informuje Paulina Heigel rzecznik prasowy WSPR w Szczecinie.

- O godzinie 12:33 Morskie Pomocnicze Centrum Koordynacyjne w Świnoujściu odebrało drogą radiową sygnał wzywania pomocy z jednostki znajdującej się na Zatoce Pomorskiej na wysokości Międzyzdrojów. Była to jednostka o nazwie "Akacja", a na jej pokładzie w niebezpieczeństwie znalazła się kobieta, która doznała częściowego paraliżu ciała i miała podwyższone ciśnienie.

Niezwłocznie po otrzymaniu informacji na pomoc został zadysponowany statek ratowniczy "Pasat" wraz z łodzią ratowniczą R-2.

Ratownicy po około 45 min. dotarli w rejon zdarzenia, przeszli na jednostkę "Akacja", udzielili niezbędnej pomocy przedmedycznej pasażerce, zabezpieczyli ją i przetransportowali na statek ratowniczy "Pasat".

Jednostka ratownicza wraz z kobietą udała się następnie do portu w Świnoujściu, gdzie poszkodowana została przekazana przybyłemu na miejsce Zespołowi Ratownictwa Medycznego.

Po zakończonych działaniach odnowiono gotowość dla statku ratowniczego "Pasat" - informuje Rafał Goeck
Rzecznik Prasowy z Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa.