Północna Izba Gospodarcza w pełni popiera stanowisko Rzecznika MŚP Adama Abramowicza, który zaapelował do Premiera Mateusza Morawieckiego o to, by proces odmrażania gospodarki zakończył się najpóźniej 30 kwietnia. Im wcześniej, tym lepiej dla budżetu a pamiętajmy, że to przedsiębiorcy są największymi płatnikami do budżetu, więc w interesie rządu powinno być ich wspieranie.
Prezes Hanna Mojsiuk: „Europa odmraża gospodarkę. Bądźmy jak Europa!”
W Polsce pełen lockdown funkcjonuje od niespełna trzech tygodni z realną groźbą przedłużenia restrykcji o kolejne tygodnie. W praktyce oznaczałoby to, że obostrzeniami objęty byłby długi majowy weekend. Z jednej strony trudno się dziwić Rządowi, że próbuje ograniczyć mobilność w majówkę – z drugiej nadszedł najwyższy czas żeby gospodarka mogła wrócić do trybu funkcjonowania, który gwarantuje przedsiębiorcom możliwość walki o swoje firmy i przyszłość.
- Każdy dzień lockdownu dla takich branż jak turystyka, handel, gastronomia czy hotelarstwo to cios, który boli coraz bardziej. Przedsiębiorcy są bardzo zdeterminowani żeby przetrwać pandemię, ale nie da się ukryć, że ma ona tragiczny skutek szczególnie dla branż, które objęte są lockdownem od np. pół roku. Spada liczba zakażeń, Europa podejmuje decyzje o odmrażaniu gospodarki. Naprawdę trudno jest nam zrozumieć dlaczego gospodarka trwa w lockdownowym reżimie, gdy wszystko wskazuje na to, że już teraz można byłoby wracać do względnej normalności. Bardzo szanujemy i popieramy stanowisko Rzecznika MŚP Adama Abramowicza w tym temacie – mówi Prezes Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie Hanna Mojsiuk.
- Minister Zdrowia wiele razy mówił: nie możemy luzować obostrzeń, bo Europa je zaostrza, a my jesteśmy częścią wielkiego organizmu społecznego. Proszę spojrzeć: Wielka Brytania pozwala na funkcjonowanie w ogródkach przy pubach i restauracjach, w Hiszpanii organizowane są koncerty plenerowe, gdzie testowana jest odporność. Włochy znoszą strefę czerwoną, Czechy zniosły stan wyjątkowy. Oczywiście we Francji czy Niemczech sytuacja jest nadal trudna, ale moim zdaniem warto zobaczyć, że w krajach w których zachorowań jest mniej władza decyduje się na poluzowanie restrykcji. Bądźmy jak Europa – mówi Prezes Hanna Mojsiuk.
Szybkie szczepienia albo dalsze obostrzenia. Jeżeli tempo nie wzrośnie to Europa ucieknie Polsce
W opinii dyrektora biura Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie dra Piotra Wolnego, należy bliżej przyjrzeć się sytuacji w Europie i wyciągać wnioski z pozytywnych symptomów. Kluczem do „powrotu do normalności” jest aktywizacja programu szczepień.
- W Polsce mamy 6,5 tyś. punktów szczepień, w których rozdysponowujemy dziennie około 140 tyś. dawek. To statystycznie około 22 szczepienia dziennie! Bez przyspieszenia programu szczepień przedsiębiorcy nie ruszą nawet do lata, a poobijana branża turystyczna będzie w zgliszczach. Widać, że zarządzany centralnie system zawodzi. Nie odpowiada na lokalne potrzeby i specyfikę. Logistyka zajmuje zbyt wiele czasu i energii. Szczególnie widać to w weekendy, kiedy szczepień powinno być najwięcej, z uwagi na większą dostępność obywateli, a jest ich najmniej. Jeśli system nie ulegnie poprawie, to gdy cała Europa będzie się otwierać i nabierać rozpędu, my będziemy nadal walczyli o utrzymanie wydolności systemu opieki zdrowia. Wszyscy pragną już normalności, ale najkrótsza droga do niej prowadzi przez masowe szczepienia – komentuje dyrektor Wolny.
- Zapowiedź szczepienia powszechnego oraz możliwości organizowania punktów szczepień w zakładach pracy to doskonała wiadomość. Jako Północna Izba Gospodarcza postulujemy, by zapowiedziany przez Ministra Dworczyka program poszerzyć – Uważamy, że sektor MŚP również powinien mieć możliwość organizowania punktów szczepień. Zdajemy sobie sprawę, że logistyka nakazuje rozsądek, ale dlaczego nie pozwolić na szczepienia w miejscach pracy, gdzie 200 osób zadeklarowało chęć zaszczepienia się – dodaje dyrektor Piotr Wolny.
Michał Kaczmarek
Rzecznik Prasowy Północnej Izby Gospodarczej w Szczecinie