Kleszcze bytują niemal we wszystkich typach lasów. Występują również na nadmorskich wydmach. Wyczuwają temperaturę organizmu i spadają na swoje ofiary z liści i gałęzi drzew. Wędrują po skórze wybierając najdogodniejsze miejsce do wgryzienia.
- Próbowałem sam wyciągnąć kleszcza, ale została główka. Na szczęście po pewnym czasie kleszcz obumarł i sam wyszedł. Teraz przed każdym spacerem spryskuję się płynami i zakładam odzież z długim rękawem – mówi pan Adam.
Kleszcze za swój cel wybierają nie tylko ludzi – atakują również zwierzęta.
W Polsce jest około 21 gatunków kleszczy. Nimfy są najmniejsze i najbardziej agresywne. Są wielkości ziarnka maku, a dorosły kleszcz wielkości łebka szpilki. Do chorób najczęściej przenoszonych przez kleszcze należy borelioza oraz kleszczowe zapalenie mózgu.