Chociaż mróz nie odpuszczał, spacerowicze mogli choć na chwilę poczuć tę całoroczną atmosferę strefy nadmorskiej. Przechadzka brzegiem morza, oddychanie powietrzem nasyconym jodem, a potem coś na rozgrzewkę.
fot. Sławomir Ryfczyński
Przekonali się o tym wszyscy, którzy w ostatni dzień stycznia wybrali się na międzyzdrojską promenadę.
Chociaż mróz nie odpuszczał, spacerowicze mogli choć na chwilę poczuć tę całoroczną atmosferę strefy nadmorskiej. Przechadzka brzegiem morza, oddychanie powietrzem nasyconym jodem, a potem coś na rozgrzewkę.
fot. Sławomir Ryfczyński
Na promenadzie nie dało się usiąść w żadnym z punktów gastronomicznych, ale można było wypić grzańca doskonałego po zimowym spacerze. Miejscowi i turyści wykorzystali tę styczniową aurę, było prawie jak rok temu.
fot. Sławomir Ryfczyński