Na Śląsku po wakacjach do pracy w szkołach nie wróciło prawie 1400 pedagogów. Wielu zdecydowało się na wcześniejsze emerytury. Wystraszyli się, że w pracy zakażą się koronawirusem. Po tym, co się teraz dzieje w szkołach, widać, że ich obawy nie były płonne.
A jak to jest u nas? Odpytujemy gminy powiatu kamieńskiego. Dziś – Międzyzdroje.
Jak informuje Grażyna Dubako, inspektor ds. oświaty i zdrowia międzyzdrojskiego magistratu, w roku szkolnym 2019/2020 na nauczycielskie świadczenie kompensacyjne przeszła tylko jedna osoba. W związku z tym w szkołach nie brakuje nauczycieli.
- Decyzja o przejściu na świadczenie nie była podyktowana ogłoszoną sytuacją epidemiczną – twierdzi Grażyna Dubako.
Podobnie będzie w gminie Golczewo.
- W bieżącym roku na emeryturę odejdzie jedna osoba na warunkach określonych w Karcie Nauczyciela — przed osiągnięciem 60 roku życia - informuje Andrzej Swatowski, zastępca burmistrza Golczewa i dodaje, że w placówkach dla których Gmina Golczewo jest organem prowadzącym nie stwierdzono przypadków, by koronawirus miał wpływać na decyzje nauczycieli o odejściu z pracy.
Nie brakuje też nauczycieli.
- Na podstawie aneksów do arkuszy organizacji szkół prowadzonych przez Gminę Golczewo nie stwierdzono wakatów pozostających do obsadzenia kadrowego – przekazał nam Andrzej Swatowski.