Jest to pułapka dla pieszych (nierówne płyty i szczelina na szerokość opony rowerowej), a zwłaszcza dla rowerzystów, którzy z konieczności korzystają z chodnika, gdyż przejazd do ścieżki rowerowej jezdnią jest zbyt niebezpieczny ze względu na duży ruch samochodów. Ta sytuacja trwa już od wielu tygodni i żadna służba odpowiedzialna za ten stan rzeczy problemem się nie zajmuje. Widocznie trzeba wypadku, aby wreszcie to naprawiono. Obecnie tędy ruch jest wzmożony, a szczelina między płytami ciągle się powiększa.