ikamien.pl • Wtorek [28.04.2020, 10:14:08] • Powiat Kamieński

Wyczekiwany koniec Wielkiej Wojny w Europie

Wyczekiwany koniec Wielkiej Wojny w Europie

fot. archiwum autora

Okropności trwającej bez mała 6 lat drugiej wojny światowej w Europie, niemieccy mieszkańcy powiatu kamieńskiego doświadczyli bardzo krótko. Zaledwie, przez około10 dni. Między 3-4 marca a 13 marca 1945 roku. Mieszkańcy Kamienia po zajęciu go i jako miasta frontowego zostali ewakuowani w kierunku Płot. Powrócili dopiero w maju 1945 roku. I tylko po to, by być wysiedlonymi w głąb Niemiec.

Po zdobyciu 5, a według innych 6 marca 1945 roku Kamienia a następnie części Dziwnowa 13 marca 1945 roku front zatrzymał się wzdłuż rzeki Dziwna. Linia frontu przebiegała od brzegu Morza Bałtyckiego w Dziwnowie wzdłuż dzisiejszej ulicy Kochanowskiego do nadbrzeża Dziwny i dalej do Zalewu Szczecińskiego. Opanowane przez wojska niemieckie były: zachodnia część Dziwnowa, Wyspa Chrząszczewska i Wyspa Wolin.

Po zdobyciu Kamienia główne siły 2. Frontu Białoruskiego przeszły do działań w rejonie Szczecina, Kostrzyna nad Odrą, Siekierek i Gozdowic czyli na teren Brandenburgii i Nowej Marchii. Tam, po sforsowaniu Odry i po zwycięskiej bitwie na Zelowskich Wzgórzach, w połowie kwietnia 1945 roku droga na Berlin stanęła otworem.

Tymczasem pozostałe tu wojska 2. Frontu Białoruskiego podejmowały kilkakrotnie próby desantu na Wyspę Chrząszczewską: już 7 marca nastąpił pierwszy atak wojsk rosyjskich na Chrząszczewo; druga próba i wysadzenie mostu została podjęta przez grupę saperów 9 marca 1945 roku o godzinie 4.00 nad ranem, również bez powodzenia; 10 marca o godzinie 1.30 podjęto kolejną próbę wysadzenia desantu. Most na wyspę był opanowany przez Rosjan, którzy dopiero po wymianie ognia zostali z niego wyparci. 16 marca doszło do kolejnej, znów nieudanej próby desantu na Wyspę Chrząszczewską, tym razem przez Dziwnów. 23 marca wyspa została zaatakowana od strony mostu, atak znowu został odparty. 26 marca Rosjanie próbowali przedostać się na wyspę na trzech pontonach. Zostali jednak odparci.

Wyczekiwany koniec Wielkiej Wojny w Europie

fot. archiwum autora

Broniący od początku Wyspę Chrząszczewską 15. oddział operacyjny marynarki wojennej (elewi z III Szkoły Torpedowej w Kołobrzegu, 9. Pułk Grenadierów Marynarki Wojennej i 310. Pułku Grenadierów Marynarki Wojennej) został jeszcze wzmocniony przez 2. kompanię 126. batalionu ubezpieczającego marynarki wojennej IV/Fortecznego Pułku Alarmowego. 24 marca Główne Dowództwo Grupy Armii Wojsk Lądowych „Wisła” (Niemcy) wydało rozkaz 3. Armii Pancernej, że do wsparcia marynarki wojennej na Wyspie Chrząszczewskiej zostaje wyznaczona kompania z 3. Dywizji Piechoty Marynarki Wojennej. 25 marca 15. oddział operacyjny marynarki wojennej z III/Fortecznego Pułku Alarmowego został zastąpiony przez niedoświadczone na froncie oddziały IV batalionu Fortecznego Pułku Alarmowego.

W nocy z Wielkiej Soboty na Niedzielę Wielkanocną 31 marca/1 kwietnia Rosjanie przeprowadzili silne uderzenie na wyspę od strony Kamienia wspierane artylerią i ogniem z moździerzy. W przygotowaniu artyleryjskim brało udział 50 dział, armat i ciężkich moździerzy na każdy kilometr frontu. Środki ogniowe rozlokowane były: 150 mm działa 5. Brygady Artylerii Ciężkiej pod Jarzysławiem, a także w Rekowie i Jarszewie. Ogniem kierowano z wieży katedry kamieńskiej.

W pewnym momencie walka o Wyspę Chrząszczewską przybrała formą propagandową: nowy niemiecki oddział został powitany przez propagandę rosyjską przez głośniki słowami: „Zmęczeni artylerzyści marynarki wojennej”. Również z niemieckiej strony kwitła propaganda.

Rosjanie opanowali Wyspę Chrząszczewską w godzinach nocnych z 26 na 27 kwietnia po wysadzeniu w powietrze dwóch dział przeciwpancernych,przy małych stratach własnych.

Niemiecka grupa pirotechników wyprawiła się nocą 8 kwietnia z Chrząszczewka w celu wysadzenia browaru Voerkeliusa, gdzie składowanych było około 50 ton niemieckich bomb lotniczych. Oddział przepłynął Dziwną z ładunkiem wybuchowym niezauważony przez Rosjan. Następnie powrócił na wyspę i rano o 7.00 browar wyleciał w powietrze, palił się 4 dni i 4 noce.

Wyczekiwany koniec Wielkiej Wojny w Europie

fot. archiwum autora

19. Ogólnowojskowa Armia 2. Frontu Białoruskiego od 22 kwietnia do 2 maja 1945 roku zdobyła pozostałą część Dziwnowa sforsowała rzekę Dziwnę, zdobywając Dziwnę i Międzywodzie. jednak Wyspa Wolin zdobyta została znacznie później.

Kończąc 3 odcinkowy cykl o walkach o zdobycie Ziemi Kamieńskiej muszę się odnieść do jedne ze wpisów Czytelnika, czego z zasady nie robię. Teraz jednak muszę to zrobić. Oto ów wpis do artykułu Wyzwolenie Kamienia czy zdobycie Cammin I/Pom:

Gość • Piątek [06.03.2020, 12:13:02] • [IP: 176.221.122.***]
„III batalion 3. fortecznego pułku alarmowego; byli to elewi IV Szkoły Artylerii Przeciwlotniczej Marynarki Wojennej w Neuendorf/Usedom (dowódca Korvettenkapitän Otto Koertge)” Jest tu błąd, gdyż Neuendorf znajduje się na wyspie Wolin a nie Uznam. Elewów z dzisiejszej Wisełki przypisywałbym zaś do szkoły artylerii na Białej Górze / Międzyzdroje lub w West Divenow/Dziwna. Neuendorf/ Wisełka mogłby ewentualnie być miejscem dyslokacji przed odjeciem linii obrony na wysokości Swantuss/Świętoujście. W Wisełce i okolicy brak jest obiektu koszarowego, ewentualnie elewi mogli być skoszatowani w barakach ale o takich w tej okolicy nie mam informacji. Możliwe, że starsi mieszkańcy pamiętają takowe.

Otóż w Wisełce żadnych pozostałości po wojskowych budowlach nie ma i nie było, co sam autor wpisu potwierdza. Natomiast Świętoujście to byłe koszary 7. Punktu Obserwacji Wzrokowo-Technicznej Pomorskiej Brygady WOP a potem 40. dywizjonu Rakietowego Obrony Powietrznej. Natomiast IV Szkoła Artylerii Przeciwlotniczej Marynarki Wojennej w Neuendorf na Wyspie Uznam uczyła artylerzystów do posługiwania się reflektorami przeciwlotniczymi oraz urządzeń nasłuchowych. Miała za zadanie obronę przeciwlotniczą Peenemünde. Proszę to sprawdzić i nie mieszać ludziom w głowach i do tego anonimowo i bez podawania źródła.

Źródło: https://ikamien.pl/artykuly/31514/