O odpowiedź nietrudno, bo wśród papierów są podpisane zeszyty. Na wysypisko natknął się nasz Czytelnik z Żółcina.
fot. Czytelnik
Kim jest osoba, która w taki niewyszukany sposób pozbyła się sterty śmieci, wyrzucając je wprost do lasu?
O odpowiedź nietrudno, bo wśród papierów są podpisane zeszyty. Na wysypisko natknął się nasz Czytelnik z Żółcina.
fot. Czytelnik
- Ktoś wyrzucił stertę śmieci w lesie.Są zeszyty szkolne z imieniem i nazwiskiem - napisał. Teraz każdy może pójść do lasu i odczytać podpis na zeszytach... Chyba że nieuczciwy śmieciarz wcześniej sam posprząta.
fot. Czytelnik