Kradzieży dokonano w nocy z czwartku na piątek. Poinformował o tym sam właściciel fermy. Na miejsce do poszukiwań sprawcy kradzieży skierowany został przewodnik z psem tropiącym.
- Na odcinku kilkuset metrów tropienia w terenie zalesionym, polu i pobliskiej miejscowości przewodnik z psem doprowadził policjantów do złodzieja skradzionych stalowych schodów – mówi asp. sztab. Mirosław Bakowicz z kamieńskiej policji.
44-letni mężczyzna przyznał się do kradzieży i wskazał, gdzie ukrył łup. Przyznał się również, że część stalowych schodów pociął i sprzedał w skupie złomu pobliskiej miejscowości.
Piotr S. usłyszał już zarzuty kradzieży mienia, za co grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.