Teren nad Zalewem Kamieńskim jest zaśmiecony butelkami typu pet oraz setkami kawałków taśmy stalowej do wiązania trzciny w snopki. - Policja powinna zmusić firmę do uporządkowania tego miejsca – uważa pani Aleksandra.
fot. Czytelnik
Pracownicy firmy wycinającej trzcinę na Wyspie Chrząszczewskiej zostawili po sobie plastikowe butelki i kawałki metalowej taśmy – informują nasi Czytelnicy.
Teren nad Zalewem Kamieńskim jest zaśmiecony butelkami typu pet oraz setkami kawałków taśmy stalowej do wiązania trzciny w snopki. - Policja powinna zmusić firmę do uporządkowania tego miejsca – uważa pani Aleksandra.