ikamien.pl • Sobota [05.01.2019, 21:26:28] • Świnoujście
Ten błąd mógł dużo kosztować. Teraz demontując suwnice dmuchają na zimne?
23.10.2017 rok( fot. Andrzej Ryfczyński
)
Jak udało nam się dowiedzieć, w ostatnim czasie została zdemontowana suwnica na zbiorniku LNG na terenie gazoportu. Jak twierdzi Zespół ds. PR i Komunikacji - Spółka Polskie LNG, suwnica zostanie wymieniona na inną o lepszych parametrach. Spowodowane jest to zapewne groźną awarią z końca 2017 roku, o której gazoport chciałby jak najszybciej zapomnieć.
- 23 października 2017 roku na terenie Gazoportu w Świnoujściu odbyła się konferencja prasowa dla ogólnopolskich mediów. Dziennikarzy wpuszczono na teren Gazoportu i zaprezentowano część urządzeń. Pokazano też slajdy z których dowiedzieliśmy się o dobrej kondycji firmy i możliwości rozbudowy, choć na razie moc regazyfikacyjna terminala wynosi 5 mld m. sześc. rocznie, czyli tyle, ile wynosi jedna trzecia polskiego zapotrzebowania, to stwierdzono że jest konieczności rozbudowy do 7,5 mld m. sześc.
29.10.2017 rok( fot. Andrzej Ryfczyński
)
Gazoport jest zresztą zbudowany w taki sposób, że w razie potrzeby można będzie powiększyć jego moc regazyfikacyjną nawet do 10 mld. m. sześc. rocznie. Po niespełna sześciu dniach od tej konferencji przyszedł orkan. Prędkość wiatru oscylowała w granicach 130 km/h. Wtedy na zbiorniku od strony wschodniej wiatr zdmuchnął z kopuły zbiornika suwnicę.
29.10.2017 rok( fot. Andrzej Ryfczyński
)
Doszło do awarii. Została uszkodzona instalacja, a czysty gaz jak para buchał z rur na zbiorniku i wieży spalania gazu. Gdyby gaz się zapalił, konsekwencje byłyby opłakane. Wyższa temperatura powodowała by nagrzewanie i coraz większe wydobywanie się gazu.