Oszustka kilkakrotnie telefonicznie kontaktowała się z pokrzywdzonym podając się za kuzynkę z oddalonej miejscowości i prosiła o pożyczkę pieniędzy na pilną operację jej męża.
- Pokrzywdzony nic nie podejrzewając zgodził się na pożyczenie pieniędzy rodzinie w potrzebie i błyskawicznym przelewem pocztowym przesłał pieniądze na wskazane konto. Później jednak po przelaniu pieniędzy nikt z rodziny nie kontaktował się – tłumaczy asp. sztab. Mirosław Bakowicz.
Zaskoczony mężczyzna skontaktował się telefonicznie z rodziną i wtedy okazało się, że nikt z nich nie dzwonił w sprawie pożyczki pieniędzy.
- Pokrzywdzony mężczyzna stwierdził wtedy, że został oszukany tracąc przy tym sporą gotówkę. O fakcie tym powiadomił Komisariat Policji w Międzyzdrojach, gdzie zostało wszczęte dochodzenie w tej sprawie – mówi asp. sztab. Mirosław Bakowicz.
Policjanci przypominają i uczulają zawłaszcza starsze osoby, aby nie ufali tego typu informacjom i przed udzielaniem pomocy swoim bliskim dokładnie sprawdzali kto dzwoni i w jakim celu. Najlepiej potwierdzając to kontaktując się z rodziną.
Nie bądźmy zbyt ufni i łatwowierni tego tupu informacjom. Tylko chłodny umysł i zdrowy rozsądek w tego typu sytuacjach uchroni nas przed oszustami wyłudzającymi ciężko zarobione pieniądze.