Troje znajomych szło późnym wieczorem w stronę molo w Międzyzdrojach. Żeby się tam przedostać musieli przejść przez aktualnie modernizowaną promenadę.
fot. Wojtek Basałygo
Mężczyzna wpadł w niezabezpieczony głęboki wykop i stracił przytomność. Został przewieziony karetką do szpitala. Wykonawca źle zabezpieczył plac budowy.
Troje znajomych szło późnym wieczorem w stronę molo w Międzyzdrojach. Żeby się tam przedostać musieli przejść przez aktualnie modernizowaną promenadę.
fot. Wojtek Basałygo
- Szliśmy i rozmawialiśmy, w pewnym momencie kolega przestał odpowiadać. Odwróciliśmy się i go nie było, jakby zapadł się nagle pod ziemię. Dopiero po chwili zorientowaliśmy się, że wpadł do wykopu – mówi pan Krzysztof. - Stracił przytomność, a z ucha leciała mu krew – relacjonuje.
Sprawdziliśmy czy wykonawca prawidłowo zabezpieczył plac budowy. To nie jedyny głęboki wykop na promenadzie. Wieczorem miejsce jest kompletnie ciemne. Dopiero po sobotnim wypadku, feralny wykop otoczono taśmą ostrzegawczą.