„Z danych Państwowej Inspekcji Sanitarnej wynika, że w 2015 roku przeprowadzono ponad 1,4 tys. kontroli, wydano 586 decyzji dotyczących ponad 73 tys. sztuk zakwestionowanych produktów. W ramach przeprowadzonych postępowań nałożono kary na kwotę 25 mln zł, złożono też 135 zawiadomień do organów ścigania”. Jednak kary administracyjne, choć często stosowane, okazały się mało efektywne.
Ale jest nadzieja na większą skuteczność w walce z dopalaczami. 3 sierpnia 2018 roku Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę z dnia 20 lipca 2018 r. o zmianie ustawy o przeciwdziałaniu narkomanii oraz ustawy o Państwowej Inspekcji Sanitarnej. Tak więc od 21 sierpnia 2018 r. będą obowiązywać nowe regulacje dotyczące dopalaczy. Minister Zdrowia Łukasz Szumowski stwierdził, że to powinno być zrobione już dawno, bo skutki użycia nowych substancji najczęściej są nieprzewidywalne i istnieje pilna potrzeba ograniczenia zjawiska wytwarzania i wprowadzania do obrotu środków zastępczych oraz nowych substancji psychoaktywnych. Dopalacze ponadto nie są łagodną formą narkotyków, jak twierdzą niektórzy, dlatego będą one traktowane przez prawo na równi z narkotykami.
Według znowelizowanych przepisów za posiadanie na własny użytek znacznych ilości nowych substancji psychoaktywnych będzie groziła grzywna, kary ograniczenia wolności, a nawet pozbawienia wolności do lat 3. Za handel dopalaczami będzie groziło nawet do 12 lat więzienia. Do tej pory karom podlegali tylko dystrybutorzy dopalaczy, a za handel dopalaczami groziła jedynie kara finansowa.
Dopalacze zdefiniowano jako środki zastępcze. Środek zastępczy to substancja pochodzenia naturalnego lub syntetycznego w każdym stanie fizycznym, lub produkt, roślina, grzyb lub ich część, zawierająca taką substancję, używana zamiast środka odurzającego lub substancji psychotropowej lub w takich samych celach, jak środek odurzający lub substancja psychotropowa, których wytwarzanie i wprowadzanie do obrotu nie jest regulowane na podstawie przepisów odrębnych.
Ponadto w celu przyśpieszenia delegalizacji pojawiających się na rynku kolejnych „dopalaczy” wprowadzenie na listy narkotyków będzie regulowane rozporządzeniem, a lista obejmie również całe grupy substancji, które będą dodawane do wykazów środków odurzających, substancji psychotropowych oraz nowych substancji psychoaktywnych, jako załączników do rozporządzenia Ministra Zdrowia.
Wykonywanie działalności gospodarczej dotyczącej wytwarzania, przetwarzania, przerabiania, przywozu, wywozu, wewnątrzwspólnotowej dostawy lub wewnątrzwspólnotowego nabycia oraz wprowadzenia do obrotu nowej substancji psychoaktywnej, w tym w postaci mieszaniny lub w wyrobie, nakłada na przedsiębiorcę uzyskanie na nią zezwolenie od Inspektora ds. Substancji Chemicznych z obowiązkiem przekazywania inspektorowi do 31 marca każdego roku informacji za rok poprzedni z prowadzonej działalności. Przedsiębiorca musi prowadzić ewidencję nowych substancji psychoaktywnych przez 5 lat licząc od końca roku kalendarzowego. Odbiorcy nowej substancji psychoaktywnej będą musieli sporządzać dla każdej transakcji deklarację zastosowania nowej substancji psychoaktywnej. Nadzór nad tą działalnością sprawować będzie Państwowa Inspekcja Sanitarna.
Nowelizacja ustawy ma zapewnić ponadto takie samo wsparcie osobom uzależnionym od dopalaczy, jak osobom uzależnionym od narkotyków, które będą mogły liczyć na leczenie, rehabilitację i wsparcie psychologiczne.
Liczba zatruć dopalaczami utrzymuje się na poziomie ok. 300 miesięcznie, a to znaczy, że nie można już tolerować dystrybucji i posiadanie dopalaczy, które są o wiele groźniejsze niż narkotyki, bo nie znamy skutków ich działania na młode organizmy jak powiedziała wiceminister zdrowia Józefa Szczurek-Żelazko w Sejmie.
Oświata Zdrowotna i Promocja Zdrowia
Powiatowa Stacja Sanitarno-Epidemiologiczna
w Kamieniu Pomorski