Zniszczenia w asfalcie są prawie na wszystkich ulicach. Dziury mają nawet kilkanaście centymetrów głębokości.
Uważać muszą też kierowcy jadący krajową „trójką”. Na wysokości Parłowka z dnia na dzień wyrwy w jezdni są coraz większe. Uszkodzone ulice zmuszają kierowców do zdjęcia nogi z gazu.
- Muszę trzymać dystans za jadącym przede mną samochodem, żeby ikamienie nie uszkodziły mi przedniej szyby – mówi pan Wiesław.
Piesi także nie mają łatwego życia. Muszą nie tylko uważać, żeby nie pośliznąć się na śliskich chodnikach, ale i omijać psie kupy. Ten widok nie należy do przyjemnych. W psie odchody można wdepnąć niemal wszędzie.
ikamien.pl • Wtorek [11.01.2011, 12:53:30] • Kamień Pomorski
Kierowcy muszą uważać na wyrwy w jezdni, by nie zniszczyć koła.( fot. Wojtek Basałygo )
Efekty plusowych temperatur można podziwiać na ulicach. Mrozy rozsadziły słabej jakości warstwy asfaltu. Kierowcy z trudem omijają dziury na ulicach. Zima odkryła jeszcze jedną nieprzyjemną niespodziankę - psie kupy.
Psie kupy są na każdym kroku.( fot. Czytelnik )
- Zwróciłam uwagę starszej pani, żeby posprzątała po swoim jamniku. Odwróciła się i odwarknęła mi, że płaci podatki i niech sprząta ktoś inny – mówi pani Malwina.
Problem psich kup powraca jak bumerang każdego roku po roztopach.