Dostaliśmy maile od rozgoryczonych sytuacją mieszkańców. Publikujemy jeden z nich w całości.
- Jestem mieszkanką wsi Żółcino niedaleko Kamienia Pomorskiego. Wieś jest bardzo mała, jednak mieszkają tu ludzie, o czym włodarze chyba zapomnieli. Nie dość, że u nas nie ma gazu, pojemników na segregowane śmieci, linii telekomunikacyjnej umożliwiającej korzystanie ze stacjonarnego internetu, czyli XXI-wiecznych ''luksusów'', to nie ma nawet kanalizacji, a ścieki gromadzą się w zbiornikach na szambo z lat 80-tych. Droga to wsi to dziura na dziurze. Nasze dzieci nie mają boiska, świetlicy czy chociażby placu zabaw! - pisze nasza Czytelniczka.
ikamien.pl • Niedziela [19.12.2010, 12:38:49] • Kamień Pomorski
fot. Czytelnik
Z powodu budowy mariny w Kamieniu Pomorskim zamknięto drewnianą kładkę. Teren ogrodzono metalowym płotem. Mieszkańcy Żółcina po kładce dostawali się do Kamienia Pomorskiego. Teraz żeby zrobić zakupy muszą zamiast 3 iść 6 kilometrów brnąc w śniegu.
fot. Czytelnik
- A żeby nie było u nas zbyt łatwo żyć zamknięto przejście przez kładkę łączącą wieś z Kamieniem. Nie wszyscy mieszkańcy mają samochód żeby móc dojechać do najbliższego sklepu. Teraz pieszo zamiast 3 km trzeba iść prawie 6! Zastanawiam się, czy zamykając przejście pomyślano o mieszkańcach Żółcina? Ludzie chodzą do Kamienia po zakupy, do pracy, czy na zebrania w szkole, dzieci chodzą na msze np. roraty na 16. Czy mają teraz iść dookoła przez osiedle 6km? - pyta Czytelniczka.