"Co wieczór widzę go jak siedzi przed drzwiami klatki, w której mieszkam i czeka, żeby go wpuścić, a nie należy do żadnego z moich sąsiadów. Piesek po wpuszczeniu biegnie na parter i siedzi pod drzwiami. Wydaje mi się, że jego właściciel może mieszkać pod podobnym numerem mieszkania. Ja niestety nie mogę go przygarnąć, ponieważ mam już psa, który jest zazdrosny o inne psy. Jestem ciekawa czy właściciel porzucił psa czy go zgubił i zależy mi, aby psiak powrócił do domu a nie marzł na dworze."