Agnieszka Gawron-Kłosowska, organizatorka Festiwalu Słowian i Wikingów wyjaśnia, że kołowrót to jedna z najpowszechniejszych odmian słowiańskiej, a nie nazistowskiej swastyki.
- Swastyka była we wczesnym średniowieczu symbolem słońca, była wykorzystywana choćby na monetach, staramy się pokazać drugą stronę tego znaku. Swastyka została uznana za symbol nazistowski, ale została wykorzystana wtórnie - to nie było tak, że w czasach hitlerowskich ten znak został wymyślony i opatentowany - argumentuje Agnieszka Gawron-Kłosowska.
Agnieszka Gawron-Kłosowska dodaje, że Niemcy nie chcą być kojarzeni z nazizmem i stąd taka teza w artykule.
- Niemcy starają się odsunąć od siebie podejrzenia o neofaszyzm i szukają go w innych miejscach czyli u nas, w Wolinie - zauważa Gawron-Kłosowska.
Festiwal Słowian i Wikingów w Wolinie odbył się po raz 23. Na imprezę zjechało przeszło dwa tys. wojów i rzemieślników z całego świata.
2017-08-14, 16:10
Kamil Nieradka
Polskie Radio Szczecin • Wtorek [15.08.2017, 18:55:49] • Wolin
fot. internet
Teza niemieckiego tygodnika jest absurdalna - mówi organizatorka Festiwalu Słowian i Wikingów. Der Spiegel napisał, że impreza w Wolinie przyciąga neonazistów, a dowodem na to ma być m.in. kołowrót słowiański, który widoczny jest na tarczach rekonstruktorów.