Kampania samorządowa przeniosła się z ulic do internetu
fot. Wojtek Basałygo
Plakaty i banery rozwieszane na ulicach nie wystarczają już w dotarciu do wyborców. Kandydaci na radnych i burmistrzów chcą przekonać do siebie internautów. Prześcigają się w pomysłowości na prowadzenie swojej kampanii wyborczej.
Komitety wyborcze na swoich stronach internetowych publikują programy wyborcze kandydatów na burmistrzów w gminach powiatu. Są na nich także zdjęcia kandydatów na radnych z krótkim życiorysem. Swoje serwisy internetowe i konta na portalach społecznościowych mają nie tylko partie polityczne, ale również lokalne komitety wyborcze. Walczą w ten sposób o głosy użytkowników internetu.
Na ciekawy sposób przekonania swoich wyborców do siebie wpadł Stanisław Motyka. Realizacją zajął się Paweł Palenica. Internauci wklejają sobie nawzajem filmik z zabawnym spotem wyborczym kandydata do Rady Powiatu. Od środy obejrzało go blisko 800 internautów.
- W wielkim kapeluszu wygląda przezabawnie. W luźny sposób przekazuje swój pomysł na przyszłe działania związane z młodzieżą. Pokazuje, że ma do siebie duży dystans. Według mnie filmik trafia do odbiorcy – uważa Monika.
Na popularnym serwisie YouTube mieszkańcy mogą obejrzeć także prezentację kandydata na burmistrza Wolina - Waldemara Dubrawskiego oraz kandydujących z nim radnych.
Sporo kandydatów na burmistrzów nie nadąża jednak za nowoczesnymi metodami. Wielu nie ma nawet stron internetowych, na których wyborcy mogliby zapoznać się z ich pomysłami na gminę. Choćby kandydujący z Międzyzdrojów na burmistrza Bogusław Tomczyk, czy ubiegający się ponownie o stanowisko burmistrz Krzysztof Kozicki z Dziwnowa.