Mimo że w mieście widać ostatnio intensywne inwestycje drogowe, to stare ulice wciąż pozostawiają wiele do życzenia. Chociażby tak, jak ulica Wolińska na której kierowcy omijają nowo powstające wyrwy w asfalcie.
- Około godziny 20 wracałem z pracy i nie zdążyłem ominąć jednej z takich dziur. Wjechałem w nią kołem i usłyszałem mocne uderzenie. Zatrzymałem auto i zobaczyłem, że stalowa felga w moim samochodzie jest wykrzywiona – mówi pan Marcin.
Nasz Czytelnik wezwał policjantów, którzy sporządzili notatkę służbową. Na pewno przyda się w przypadku odszkodowania za uszkodzone auto.
- Dobrze, że w tym przypadku skończyło się tylko na uszkodzeniu felgi. Kierowcy wjeżdżając w takie wyrwy najczęściej uszkadzają w swoich pojazdach wahacze lub inne części zawieszenia. Kończy się czasami na przyjeździe lawety – mówi pracownik zakładu mechanicznego.
Pan Marcin będzie domagał się odszkodowania za uszkodzone koło w Urzędzie Miasta i Gminy. Koszty naprawy mogą sięgnąć w zależności od marki kilkuset złotych.