Włodarze kurortu nie mają wątpliwości, że brak rozstrzygnięcia pierwszego przetargu na wielomilionową sprzedaż gminnego terenu zwanego Kawczą Górą ma związek z sytuacją gospodarczą w kraju i na świecie – pisze dzisiejszy Kurier Szczeciński.
- Jeszcze rok temu, gdybyśmy mieli tę nieruchomość przygotowaną do zbycia, sprzedalibyśmy ją na pniu - twierdzi burmistrz Międzyzdrojów Leszek Dorosz.
Chętnych na Kawczą Górę było wielu. Dziś zainteresowani wyraźnie wolą poczekać na lepszą koniunkturę – informuje Kurier Szczeciński.
- Nawet bogate przedsiębiorstwo naftowe Statoil z amerykańsko-norweskim kapitałem przesunęło w czasie realizację nowej stacji – informuje dzisiejszy Kurier Szczeciński.
Więcej przeczytasz w Kurierze Szczecińskim