To bezprawne działania - mówił dziś w magazynie "Czas reakcji" przedstawiciel inwestora Daniel Żurek.
- Plan jest prosty, czyli taki, by przywrócić praworządność. Jeżeli gmina podejmuje uchwały, które są niezgodne z prawem, to trzeba je oprotestować. Natomiast fakt jest taki, że nawet jeśli byśmy wygrali w NSA, to inwestor nie będzie przeprowadzał inwestycji - podkreślał Daniel Żurek.
- Te uchwały są prawidłowe ponieważ Wojewódzki Sąd Administracyjny tak orzekł - zapewniał zastępca burmistrza Lech Ferdynus.
W Samlinie, około 3 km od Golczewa, na ponad 20 hektarach miała powstać ferma dla ponad 300 tys. norek. Część mieszkańców zaprotestowała, obawiając się m.in. tego, że zakład zanieczyści powietrze i wody gruntowe.
2017-06-12, 16:11
Sławomir Orlik