Dzięki zamieszczonej na portalu informacji oraz pomocy życzliwych mieszkańców Wolina i okolicznych miejscowości udało się odnaleźć Nika.
- Nie obyło się bez kłopotów. Ślad urywał się w Wolinie, ale dzięki informacji jednej z osób dotarliśmy do osoby, która przygarnęła psa – mówi pan Krzysztof. - Niestety nawet po okazaniu dokumentów stwierdzających, że Niko jest naszym pupilem, znalazca nie chciał go oddać – dodaje.
Dopiero po interwencji wolińskiej policji udało się odzyskać Nika.
- Dziękujemy wszystkim osobom, które zaangażowały się w poszukiwanie naszego psa – mówi pan Krzysztof. - Dziękujemy także policji za zdecydowaną interwencję – dodaje.
Osoba, która wskazała miejsce w którym przebywa czworonożna zguba otrzymała nagrodę.