W czerwcu wiedziały, że musiały wyprowadzić się do szkoły i przenie¶ć tam swoje zabawki, ale zupełnie nie mog± poj±ć, dlaczego to tak długo trwa.
fot. UMiG w Golczewie
Przedszkolaki nie mog± doczekać się, kiedy ponownie wróc± do prawdziwego przedszkola. Niemal codziennie zagl±daj± przez okno i przygl±daj± się, jak buduje się ich nowe przedszkole.
W czerwcu wiedziały, że musiały wyprowadzić się do szkoły i przenie¶ć tam swoje zabawki, ale zupełnie nie mog± poj±ć, dlaczego to tak długo trwa.
fot. UMiG w Golczewie
Starszaki poprosiły pani± Elę, aby same mogły sprawdzić, jak postępuj± prace na budowie. Po uzgodnieniu terminu z panem Wojtkiem – kierownikiem budowy, postanowiły wybrać się „na wizytację”. Stwierdziły, że najwła¶ciwsz± osob±, która wyja¶ni im wszystko, będzie sam Burmistrz pan Andrzej Danieluk.
Było wiele pytań. Dlaczego nie ma ¶cian? Gdzie będzie szatnia? Czy maluchy będ± miały swoj± salę? A gdzie będ± schowane leżaki? W którym miejscu znajdzie się nasza hu¶tawka? Czy będzie nam ciepło? I wiele, wiele innych, na które cierpliwie odpowiadał pan Burmistrz oraz pan kierownik Wojtek.
Przyszli użytkownicy skrupulatnie zagl±dali do różnych pomieszczeń, w których pracowali murarze, elektrycy, dekarze i hydraulicy. Poznali też plan budowy i dowiedzieli się, jak będ± rozprowadzone w budynku wentylacja i ogrzewanie.
Na koniec zobaczyły, jak powstaje plac zabaw i ogródek dydaktyczny. Wspólnie z pracownikami budowy postanowiły ustalić, gdzie będzie stać: kolorowy zamek, hu¶tawki i poci±g. Mały Oskar martwił się, o piaskownicę? Po namy¶le stwierdził, że jest niepotrzebna, bo piasku i tak jest dużo.