Próbki badań wody pitnej potwierdziły jej dobrą jakość. Jak podaje międzyzdrojski ZWiK, pod koniec stycznia pracownicy spółki wykonywali konserwację zaworu i na 3 dni uruchomiono cyfrowy „ chlorator” służący do precyzyjnej dezynfekcji wody podchlorynem sodu.
- Powyższe ma potwierdzenie w wynikach badań prób wody pitnej wykonywanych przez Państwowego Powiatowego Inspektora Sanitarnego w Kamieniu Pomorskim sprawującego stały nadzór nad jej jakością oraz w badaniach realizowanych w ramach monitoringu kontrolnego i przeglądowego wykonywanych na zlecenie naszej Spółki przez akredytowane laboratorium J.S. Hamilton Poland S.A. z siedzibą w Gdyni. W dniu 31 stycznia br. pracownicy naszej Spółki wykonywali konserwację zaworu CLA-VAL do regulowania dopływu wody surowej do stacji uzdatnia. Po zakończeniu prac konserwacyjnych profilaktycznie uruchomiono na 3 dni cyfrowy „chlorator” Grundfos DME służący do precyzyjnej dezynfekcji wody podchlorynem sodu- wyjaśnia prezes ZWiK-u Grażyna Ingielewicz.
Prezes ZWiK-u uważa, że chlorowana woda zwróciła uwagę naszej Czytelniczki, ze względu na fakt, że woda wodociągowa w Międzyzdrojach jest rzadko dezynfekowana, a mieszkańcy nie są przyzwyczajeni do jej specyficznego zapachu.
- Podnoszony przez Czytelniczkę Państwa Portalu problem wyczuwalnego zapachu chloru wynika z faktu, że dostarczana dla miasta Międzyzdroje woda wodociągowa bardzo rzadko jest dezynfekowana i Odbiorcy nie są przyzwyczajeni do specyficznego zapachu jak to ma miejsce w większych aglomeracjach naszego województwa, gdzie woda jest praktycznie stale chlorowana. Doskonale rozumiemy, że nawet chwilowe pogorszenie jej walorów smakowych może stanowić dyskomfort dla naszych Odbiorców, jednak nasze działania wynikają z wymogów bezpieczeństwa. Musimy mieć całkowitą pewność, że dostarczana woda jest wolna od mikroorganizmów chorobotwórczych, dlatego po praktycznie każdych pracach związanych z włączaniem nowych odcinków sieci, wykonywanych naprawach rurociągów lub wymianach ich elementów przeprowadzana jest dezynfekcja poszczególnych odcinków sieci rozdzielczych lub rzadziej - całej sieci wodociągowej- tłumaczy prezes ZWiK-u.
ZWiK przypomina także, że chlor nie jest niebezpieczny dla organizmu ludzkiego.
- Związki chloru w dawkach stosowanych do dezynfekcji wody poza pogorszeniem cech związanych ze smakiem i zapachem, w nie wpływają negatywnie na pozostałe parametry wody, która jest w pełni bezpieczna i zdatna do użytkowania i spożycia. Jednocześnie pragnę zasugerować Państwa czytelnikom, aby w przypadku zaistnienia wątpliwości, co do jakości dostarczanej wody konsultowali się bezpośrednio z naszym działem technicznym. Pozwoli to na szybsze pozyskanie informacji „u źródła” i rozwianie Państwa wątpliwości i obaw- mówi Małgorzata Ingielewicz.