- Najszybciej monitowała o ogrzewanie załoga pracująca na nocnych dyżurach u noworodków, bowiem w czasie obchodów czuje się już dużą różnicę temperatur między dniem a nocą. Gdy zaczęły się prośby pacjentów o dodatkowe kołdry postanowiliśmy włączyć ogrzewanie w całym szpitalu – tłumaczy dr Szymon Młynarczyk, ordynator oddziału chirurgicznego.
Niektórzy pacjenci w żartach są zachęcani przez odwiedzające ich rodziny do pozostawania dłużej w szpitalu św. Jerzego, bo gdy wrócą do domu to jeszcze się przeziębią.
- Mamy nowiutką gazową kotłownię z czujnikami temperatury i po zaprogramowaniu grzejemy intensywniej nocą, a mniej w ciągu dnia. Takie sterowanie ogrzewaniem pozwala nam także zbadać cały system przed zimą i poprawić odpowiednie parametry - tłumaczy technik szpitalny Jacek Przybyła.
W szpitalu zaczęła się profilaktyczna akcja szczepienia przeciwko grypie, która objęła tymczasem załogę szpitala i ich rodziny ale administracja placówki rozesłała także ofertę szczepień do zakładów pracy i urzędów by skorzystały z kompleksowej oferty przeciwgrypowej.