Gmina przypomina o bardzo ważnej w tym przypadku kwestii. Koty, które przyzwyczajają się do dostawania jedzenia w określonym miejscu odzwyczają się od zdobywania pożywienia.
- Co do zarzutu nie wspomagania osób wyłączenie dokarmiających, gmina nie może wspierać nieodpowiedzialnych działań. Przede wszystkim trzeba zdać sobie sprawę, że decyzja o dokarmianiu wolno żyjących kotów to odpowiedzialność za te zwierzęta. Koty, które przyzwyczajają się do otrzymywania jedzenia, nie będą poszukiwały go samodzielnie i przestają polować. Mając stały dostęp do pożywienia, mają zwiększone szanse na urodzenie większej liczby kotów w ciągu roku, które często stają się ofiarą innych zwierząt lub chorób. Jeśli osoba deklarująca się jako opiekun społeczny jednocześnie nie chce dbać o zdrowie zwierząt oraz ich rozmnażanie nie otrzymuje od gminy pomocy w postaci karmy- informuje Burmistrz Gminy Dziwnów Grzegorz Jóźwiak.