Byłam we środę na plaży w Międzyzdrojach - zaczyna swój list nasza Czytelniczka. - Na moich oczach młody pan zdjął slipy i nie zasłaniając się żadnym ręcznikiem zaczął nakładać inne. Żadnej krępacji. Przyrodzenie na wierzchu. Niedaleko rozłożyła sie matka z dziećmi. Mogły sobie popatrzeć. Wspomniany pan był z towarzyszką, ale jej jak widać takie przedstawienia nie przeszkadzały.
Kilkadziesiąt metrów dalej - kontynuuje nasza Czytelniczka - trzy panie opalały się bez biustonosza. W związku z tym mam parę pytań. Może nie jestem zorientowana. Czy na międzyzdrojskiej plaży można się opalać topless? Rozbieranie się do naga przy przebieraniu też nie jest problemem? Dlaczego nie pomyślano o przebieralniach? Tysiące plażowiczów tutaj przyjeżdża. Byłoby to niemałe ułatwienie. I chyba aż tak dużo by nie kosztowało.
Co na to międzyzdrojski magistrat?
- Jeżeli chodzi o obnażanie się w miejscu publicznym, w tym przypadku na plaży, to jest to wykroczenie, które podlega karze zgodnie z art. 51 kodeku wykroczeń - informuje Henryk Nogala, sekretarz Gminy Międzyzdroje. - Taka osoba może zostać ukarana na wniosek osoby poszkodowanej.
Ogólnie rzecz biorąc, jeżeli Pani przebywająca na plaży poczuła się zgorszona zachowaniem pana, który „zdjął slipy” na jej oczach, powinna poinformować o tym fakcie odpowiednie służby.
Sekretarz dodaje, że Gmina Międzyzdroje nie posiada wyznaczonych miejsc na plaży dla osób chcących opalać się inaczej (czyli dla naturystów).
A co z przebieralniami?
- Inwestor, który miał postawić na sezon przebieralnie na plaży, wycofał się z tego projektu - wyjaśnia Henryk Nogala. - Na przyszły sezon dopilnujemy tego ważnego tematu.