Wiosenne przymrozki, susze w maju i częściowo w czerwcu, a w okresie poprzedzającym żniwa intensywne i długotrwałe opady – spowodowały, że zachodniopomorskie gospodarstwa znalazły się w dramatycznej sytuacji finansowej, a rolnikom grozi utrata płynności finansowej.
- Obszary wiejskie stanowią znaczną część województwa zachodniopomorskiego, a rolnictwo to silna gałąź naszej gospodarki i jedna z naszych specjalizacji. Dlatego nie możemy obojętnie przyglądać się problemom, z którymi obecnie borykają się rolnicy - mówi wicemarszałek województwa Jarosław Rzepa. Radni w przyjętym stanowisku zaznaczają, że przez „obniżone parametry zbóż znacząca ilość firm zaprzestała skupu, zaniża ceny oraz przesuwa terminy płatności”. Zwracają też uwagę na niskie ceny mleka wynikające m.in. likwidacji kwot mlecznych, wzrostu globalnej produkcji mleka czy rosyjskiego embarga. Problemem są też opóźnienia w Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa przy wypłatach bezpośrednich.